„Mam takie przeświadczenie, że słowa Sławomira Nitrasa nie padły przypadkowo, że miały być pewną prowokacją, sygnałem, zachętą do tej akcji. Człowiek, który to zrobił, jest ofiarą tych słów” - mówił w programie „Gorące pytania” na antenie telewizji wPolsce.pl wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. Odniósł się w ten sposób do sprawy 31-letniego Kacpra Sz., który zdewastował krzyż w Zielonej Górze. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, a według ustaleń portalu wPolityce.pl, zeznał podczas przesłuchania, że dokonał aktu wandalizmu z pełną premedytacją.
CZYTAJ TAKŻE:
Zarzuty dla Kacpra Sz.
Kacprowi Sz. za obrazę uczuć religijnych i zniszczenie mienia grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. O zarzutach przedstawionych mężczyźnie informowała dziś lubuska policja.
Z ustaleń portalu wPolityce.pl wynika, że mężczyzna w protokole przesłuchania potwierdził, że aktu wandalizmu dokonał z premedytacją i pełnym przekonaniem. Co więcej, według źródła naszego portalu, Kacper Sz. miał sam założyć „ruch usuwania krzyży”, powołując się w mediach społecznościowych na słowa posła Koalicji Obywatelskiej Sławomira Nitrasa o potrzebnie „opiłowywania” katolików z „przywilejów”. Na swoim facebookowym profilu mężczyzna udostępniał posty, w których atakował Kościół Katolicki, drwił z wiary, a także - wyrażał zadowolenie z cytowanych wyżej słów polityka PO. „Najwyższy czas. (…) Oby rozsądek zwyciężył” - komentował wypowiedź Nitrasa.
Wąsik: Słowa Nitrasa nie padły przypadkowo
Redaktor Wojciech Biedroń zapytał swojego rozmówcę o akt wandalizmu i szybką akcję policji, a także przypomniał o ustaleniach portalu wPolityce.pl.
Policja zrobiła to, co do niej należało. Dobrze, że zadziałała natychmiast, dziękuję za to funkcjonariuszom
— wskazał Wąsik.
Mam takie przeświadczenie, że słowa Sławomira Nitrasa nie padły przypadkowo, że miały być pewną prowokacją, sygnałem, zachętą do tej akcji. Człowiek, który to zrobił, jest ofiarą tych słów. Jest fanatykiem antychrześcijańskim, zapewne buzują w nim jakieś potworne emocje i zrobił to z pełną premedytacją
— podkreślił wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.
Myślę, że liczył się z tym, że zostanie zatrzymany, że sprawa zostanie nagłośniona, że rozpocznie się pewna lawina, pewien proces. Oby do tego nie doszło i apeluję do polityków wszystkich opcji: i tych silnie związanych z polską tradycją, i tych nawiązujących do idei „nowoczesnych”, dominujących obecnie w Europie, aby odcięli się od tego typu działań, potępili je
— zaapelował polityk.
Bardzo często ci, którzy wiele mówią o tolerancji, wręcz wycierają sobie nią gęby, prowokują takich nieszczęśników do tego typu potwornych działań. Ten krzyż stał tam wiele, wiele lat i nikomu nie przyszło do głowy, żeby się na niego zamachnąć. Teraz, po słowach Sławomira Nitrasa dochodzi do takich karygodnych sytuacji
— podkreślił sekretarz stanu w MSWiA.
Cała scena polityczna powinna jednym głosem powiedzieć: nie akceptujemy tego typu działań. Nie tylko PiS, ale też Lewica, Koalicja Obywatelska, także ci, którzy niedawno wychodzili na ulicę pod hasłami o „tolerancji” i „demokracji”
— podsumował Maciej Wąsik.
aja
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/570835-tylko-u-nas-wasik-ten-mezczyzna-to-ofiara-slow-nitrasa