„Pokolenie obecnych 20-latków ma ogromne luki w wiedzy z historii. Musimy to zmienić. Dlatego uczniowie pierwszych klas szkół ponadpodstawowych dostaną nowy przedmiot – historia i teraźniejszość. To będzie HiT nie tylko z nazwy” - zapewnia minister edukacji i nauki prof. Przemysław Czarnek w rozmowie z Marcinem Wikłą na łamach nowego wydania tygodnika „Sieci”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Premier Kaczyński na łamach „Sieci”: „Szantażom nie ulegniemy! W sprawach podstawowych dla państwa i Polaków nie ustąpimy”
Polityk zauważa, że wśród młodzieży sporo jest osób, którą nie interesują strajki i krytykowanie poczynań ministerstwa.
Młodych ludzi są w Polsce miliony. To wspaniali, kulturalni ludzie, którzy nie interesują się polityką, zajmują się swoim życiem i swoją młodością
—mówi minister Przemysła Czarnek i dodaje również, że spotyka się cyklicznie z młodzieżą podczas jazdy na rowerze w okolicach Lublina.
„Reforma” Gowina
W wywiadzie szef resortu odpowiedzialnego za szkolnictwo odnosi się do działalności Jarosława Gowina. Krytycznie ocenia działania byłego koalicjanta, który, jak czytamy, nie do końca zapanował nad wprowadzaną reformą i oddał pole niektórym rektorom z wyższych uczelni.
Czuję ulgę, że spory z nim już się nie toczą. Słyszę od ludzi na różnych spotkaniach, że wielu czekało, aż ten moment nadejdzie. Widać to zresztą coraz wyraźniej. Człowiek, który uroczyście, w świetle kamer, podpisuje Polski Ład i mówi: robimy, a chwilę później zaczyna go całkowicie krytykować, jest zupełnie niewiarygodny
—oznajmia minister Czarnek.
Przedstawiciel rządu dostrzega też braki kadrowe w polskich placówkach oświatowych.
Brakuje nauczycieli wychowania przedszkolnego, zwłaszcza na tzw. zachodniej ścianie Polski. Brakuje nauczycieli przedmiotów ścisłych – fizyki, chemii – i będzie ich brakowało. Dlatego uruchomimy możliwość dokształcania podyplomowego, co spowoduje, że nauczyciele będą mogli się stać dwu-, a nawet trójprzedmiotowi. Bardzo ścisła specjalizacja to dziś nie jest dobry model
—czytamy.
Młodzież poznaje historię Polski
Przemysław Czarnek dzieli się także pomysłami jego instytucji, które pozwolą młodzieży lepiej poznać piękno ojczyzny oraz zintegrować się z rówieśnikami.
Mamy program „Poznaj Polskę”. Dofinansowujemy 80 proc. kosztu wycieczki, do 5 tys. zł dziennie, pod warunkiem odwiedzenia co najmniej dwóch punktów wskazanych przez nas w specjalnym wykazie. I zaczyna to naprawdę świetnie działać. Dostałem na przykład informację od dyrektor Muzeum Wsi Lubelskiej, która przysłała mi zdjęcie grafiku do końca roku. W 100 proc. zapełniony rezerwacjami dla wycieczek szkolnych. Ależ mnie to ucieszyło. A ile jeszcze takich miejsc mamy do pokazania naszym dzieciom! Muzeum Powstania Warszawskiego czy Centrum Nauki Kopernik są niezwykle atrakcyjne z edukacyjnego punktu widzenia. Wierzę, że tam wiedza sama wchodzi do głowy, a i poprzez te wycieczki odbudowują się wspólnoty rówieśnicze, to bezcenne
—mówi minister.
Resort zamierza też inwestować w nowoczesne pracownie interdyscyplinarne.
W ciągu kilku miesięcy na drukarki 3D, na roboty, na nowoczesny sprzęt nagłośniający i nagrywający, na nowoczesne lutownice wydamy miliard złotych
—zapowiada Czarnek.
Więcej na temat polskiego szkolnictwa w nowym numerze tygodnika „Sieci” dostępnym w sprzedaży od 18 października br., także w formie e-wydania.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół i oglądania ciekawych audycji telewizji wPolsce.pl.
kk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/570792-czarnek-w-sieci-mlodziez-ma-ogromne-luki-w-wiedzy