Podczas debaty w Parlamencie Europejskim, poświęconej Polsce, doszło do kuriozalnej sytuacji. Szef frakcji EPL w Parlamencie Europejskim Manfred Weber podziękował Donaldowi Tuskowi za organizację demonstracji podważających wyrok polskiego TK. To tylko mogło otworzyć oczy części opinii publicznej na podwójną grę, prowadzoną przez Tuska, który postanowił wykorzystać swoje polityczne wpływy w UE, by pozbyć się politycznego przeciwnika w kraju.
Chcę podziękować wielu Polkom i Polakom, którzy wyszli na ulice i pokazali, że jest inna Polska. Setki tysięcy pokazały swoje twarze na ulicach Warszawy i nie tylko. Chcę podziękować Donaldowi Tuskowi za to, że nawoływał do tych demonstracji. To byli prawdziwi patrioci pod dumną polską flagą, ale również z barwami europejskimi. Patriota nie musi być nacjonalistą. Jest przekonanym Europejczykiem, jeśli jest patriotą
— powiedział szef frakcji EPL Manfred Weber.
Czy potrzeba lepszego dowodu na to, że strategii „ulica i zagranica” wciąż jest aktualna, a nawet przybrała na sile? Zwłaszcza zaangażowanie zagranicy w sprawy Polskie.
Wczoraj słuchając wystąpienia przewodniczącej Komisji Europejskiej oraz kolejnych polityków EPL, trudno było się pozbyć wrażenia, że czytają oni przekazy dnia przygotowane w Platformie Obywatelskiej. I może tak właśnie było. Przecież Donald Tusk, gdy dobiegło końca jego urzędowanie na fotelu szefa Rady Europejskiej, w 2019 roku został szefem EPL, czyli tego samego ugrupowania, którego szefem w Parlamencie Europejskim jest Manfred Weber. Panowie są więc kolegami z jednego politycznego ugrupowania, które realizuje konkretną agendę.
Wczoraj to właśnie EPL i politycy z tej frakcji najostrzej atakowali premiera Mateusza Morawieckiego. Donald Tusk, wracając do kraju zapowiedział, że zrzeknie się kierowania Europejską Partią Ludową, ale jeszcze tego nie zrobił. Natomiast statut EPL-u nie zabrania łączenia funkcji przewodniczącego międzynarodówki i szefa partii krajowej. Nic zaskakującego nie ma więc w tym, że Donald Tusk wykorzystuje oba stanowiska jak może w swoim politycznym celu.
Opcja „zagranica” uruchomiona
Debata w Parlamencie Europejskim wyglądała tak, jakby Donald Tusk postanowił wykorzystać unijne instytucje, by pokonać politycznych przeciwników w kraju. Skoro od 2015 roku strategia „ulica” nie przyniosła oczekiwanych rezultatów, a demokratycznie wybranego rządu, mimo licznych prób, wciąż nie udało się obalić, to najwyraźniej szef PO postanowił pójść na całość z opcją „zagranica”. Wczorajsza debata w PE było na to najlepszym dowodem.
Trzeba zauważyć, że ataki europejskich instytucji na Polskę zradykalizowały się od chwili powrotu Donalda Tuska do kraju. Najwidoczniej szefowi PO łatwiej jest rozkręcić nagonkę na Polskę na forum unijnym niż zaproponować program konkurencyjny, do tego realizowanego przez obóz rządzący. Wygląda na to, że UE potrzebuje Donalda Tuska, by pozbyć się z Polski nielubianego konserwatywnego rządu, który blokuje projekt federalizacji Unii, a Donald Tusk, potrzebuje instytucji UE, by móc wrócić do władzy w Polsce.
Jednak publicznie wypowiedziane przez Webera słowa podziękowania pod adresem Donalda Tuska, gratulacje za wprowadzanie chaosu i podgrzewania emocji, obnażyły tylko tę strategię w oczach szerszej publiczności. Strategię, która dla większości obserwatorów życia publicznego jest dość klarowna. Dla dużej części opinii publicznej (dla jak dużej pokażą wybory), to zwykła zdrada i granie przeciw polskiemu rządowi na arenie międzynarodowej. To osłabianie Polski w bardzo trudnych warunkach nadciągającego kryzysu energetycznego i kryzysu na wschodniej granicy. Dla większości Polaków ta strategia będzie nie do zaakceptowania. Słowa Manfreda Webera, to swoisty pocałunek śmierci złożony na policzku Donalda Tuska, obnażający szeroko zakrojoną i rozpisaną na wielu aktorów grę. Grę, z którą wielu polityków PO nawet się nie kryło, zapowiadając mrożenie pieniędzy z UE i ich odblokowanie po przejęciu władzy. Większość wyborców nie da się na to nabrać.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/570752-donald-tusk-wykorzystuje-instytucje-ue-by-pokonac-pis