Nie będzie polexitu ani dosłownego, ani politycznego. Polska to wspaniały kraj, który odegrał ogromną rolę w historii Starego Kontynentu - mówił podczas debaty w PE francuski europoseł Nicolas Bay. Eurodeputowany z Węgier, Tamás Deutsch podkreślał z kolei: „Dziś jestem Polakiem”.
CZYTAJ TAKŻE:
Francuski europoseł: Polski TK pokazał, gdzie jest miejsce UE
Wśród wielu ataków na Polskę (często niemających pokrycia w rzeczywistości i wynikających z niewiedzy na temat sytuacji w naszym kraju) przebijały się głosy europosłów wspierających Polskę.
Polski Trybunał Konstytucyjny pokazał wreszcie, gdzie jest miejsce Unii Europejskiej. Wspólnota składa się z krajów suwerennych, które mogą podejmować niezależne decyzje i nie wszystkie kompetencje leżą w rękach brukselskich urzędników
— mówił w trakcie debaty eurodeputowany Zjednoczenia Narodowego Nicolas Bay.
Widzimy już teraz ideologiczne motywy działania unijnych instytucji
— wskazywał europoseł francuskiej prawicy. Jak podkreślał Bay, Komisja Europejska, próbując wywierać finansową presję na Polskę, podważa fundamentalne zasady UE.
Komisja Europejska i lewica w Parlamencie Europejskim zwalczają niezależne państwa i konserwatywne rządy
— mówił we wtorek podczas debaty na sesji plenarnej w PE nt. ostatniego wyroku polskiego TK przedstawiciel prawicowej frakcji Tożsamość i Demokracja (ID), Nicolas Bay.
Wyroki podobne do tego z Polski zapadły w Niemczech, we Włoszech, w Hiszpanii, Rumunii a nawet we Francji, gdzie stworzyliśmy koncepcję tożsamości konstytucyjnej. Komisja i lewica w Parlamencie Europejskim - Europejska Partia Ludowa jest jej częścią - cały czas prowadzi działania przeciwko niezależnym państwom i konserwatywnym rządom. Pokazuje to agresywność Manfreda Webera (szefa frakcji EPL w PE - PAP) wobec Polski. Są to prześladowania tych rządów konserwatywnych, które zostały wybrane przez demokratyczną większość (…). Być może powinni państwo być mniej aroganccy, gdy patrzą państwo na wyniki wyborów
— mówił Bay, zwracając się do izby.
Czy praworządność można rozłączyć od suwerenności narodowej i obywatelskiej? Komisarze i funkcjonariusze z innych państw, czy mogą oni dyktować narodowi, jaki ma być jego sposób życia i rządzenia? To są te pytania, które nas tu zebrały
— zaznaczył Francuz.
Relacjonując swoje wizyty studyjne w Polsce i na Węgrzech podkreślił, że nie zauważył tam nic, co w Brukseli określano mianem systemowego ataku na praworządność.
(…)Te oskarżenia są bezpodstawne. Dziś możemy w związku z tym zastanawiać się, jaka jest bezstronność instytucji europejskich, które tylko w niektórych sprawach w zależności od kalkulacji politycznych i swoich ideologicznych przekonań kwestionują działania i wyroki. (…) Organizacja sądownictwa to tylko pretekst. Tak naprawdę chodzi o kwestie LGBTI, edukacji seksualnej dzieci. W tej chwili obywatele polscy stają się dodatkowo zakładnikami, jeśli chodzi o plan ożywienia gospodarczego po Covid-19
— mówił francuski eurodeputowany.
Zwracając się do obecnego na sali obrad premiera RP Mateusza Morawieckiego, Bay podziękował mu za „cierpliwość, determinację i odwagę w obronie wolności” i za to, że jest on „rzecznikiem wartości naszej cywilizacji”.
Panie premierze, nasi przeciwnicy nie szukają prawdy. Oni chcą narzucić swoja wolę. Chcą aby państwo, które stawiło czoła totalitaryzmowi w poprzednich stuleciach w tej chwili było słabsze. Praworządność jest tylko pretekstem. Chodzi tutaj o federalizm europejski, który narusza traktaty. (…) TK w Polsce wreszcie postawił Unię Europejską tam, gdzie jest jej miejsce
— spuentował.
Nie będzie polexitu ani dosłownego, ani politycznego. Polska to wspaniały kraj, który odegrał ogromną rolę w historii Starego Kontynentu. Wielokrotnie to było udowodnione, począwszy od wspaniały wiktorii pod Wiedniem w 1683 r.
— powiedział.
„Dziś jestem Polakiem”
Również węgierski eurodeputowany Tamás Deutsch, stanął w obronie Polski. Przypominał o naszej historii.
Dziś jestem Polakiem. Widzimy, ze to przedstawiciele elit zachodnich, które wrzuciły nas w ramiona komunizmu, dyskutowały z Jaruzelskim, kiedy my żyliśmy w dyktaturze. Kto wtedy walczył z dyktatorami? Do czego są zdolni dziś?
— pytał Deutsch.
Widzimy kolejną falę pandemii, mamy kryzys energetyczny i ci znowu chcą prześladować Polaków, Węgrów tymi kalumniami. My zyskaliśmy naszą swobodę dzięki naszymi działaniami i będziemy jej bronić przed wami znowu
— wskazywał węgierski europoseł.
aja/PAP, TVP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/570580-eurodeputowani-z-francji-i-wegier-w-obronie-polski