„Nie mam nic przeciwko temu, żeby Paweł Kukiz startował z list PiS, jeśli zechce. Jeżeli Paweł Kukiz zechce, to nie widzę problemu” - powiedział poseł PiS Marek Suski. „Polskie państwo na prezesa NIK Mariana Banasia nie poluje. Nie widzę podstaw, żeby powoływać komisję śledczą w tej sprawie” - ocenił odnosząc się do poniedziałkowej wypowiedzi prezesa Najwyższej Izby Kontroli.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kukiz nie kryje radości z ustawy antykorupcyjnej: Tusk obiecywał to Polakom latami. Możliwe, że od początku do końca to była ściema
Suski, który we wtorek był gościem w RMF FM, został zapytany o wypowiedź lidera Kukiz‘15 Pawła Kukiza, który w Programie Pierwszym Polskiego Radia mówił:
Nie mogę w tej chwili mówić, czy będę startował w ogóle w wyborach kolejnych. Jeżeli PiS będzie realizował tę naszą umowę i jeżeli wpisze do programu na kolejną kadencję również postulaty kolejne Kukiz’15, no to nie widziałbym przeszkód przy starcie wszystko jedno w jakiej formule.
Osobiście nie mam nic przeciwko temu, żeby Paweł Kukiz z naszych list startował, jeżeli zechce
— powiedział polityk PiS podkreślając, że bardzo podobają mu się pomysły lidera Kukiz‘15 na walkę z korupcją.
Pytany, czy to było zaproszenie, Suski odpowiedział, że jest to akceptacja, a zaproszenie to dalej idący etap.
Jeżeli Paweł Kukiz zechce, to nie widzę problemu
— podkreślał.
Umowa programowa pomiędzy Pawłem Kukizem a prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim została podpisana w czerwcu. Kaczyński mówił wówczas, że porozumienie zakłada, że PiS poprze „szereg ustaw ważnych dla programu Kukiz‘15, na początku takie jak antykorupcyjna, o dniu referendalnym i bardzo ważna o sędziach pokoju”, a politycy Kukiz‘15 będą wspierać program Polski Ład i „to wszystko, co jest potrzebne, żeby ten układ polityczny, który dzisiaj jest w parlamencie, Sejmie polskim, trwał”.
Do tej pory na mocy umowy z PiS w połowie września uchwalona została nowelizacja m.in. Kodeksu karnego zwana „ustawą antykorupcyjną”.
W październiku z kolei ma do Sejmu trafić prezydencki projekt wprowadzający instytucję sędziów pokoju. Projekt przygotował zespół utworzony po rozmowach Kukiza z prezydentem Andrzejem Dudą.
Suski: Polskie państwo na prezesa NIK nie poluje; nie widzę podstaw do powołania komisji śledczej
Na poniedziałkowej konferencji prasowej prezes Najwyższej Izby kontroli Marian Banaś poinformował, że dysponuje oświadczeniami osób, które nakłaniano do składania fałszywych zeznań obciążających jego i jego rodzinę. W związku z tym, jak mówił, wystąpi do marszałek Sejmu i do przewodniczących klubów i kół parlamentarnych z wnioskiem o powołanie komisji śledczej.
Prezes NIK dodał, że osobom tym w zamian za zeznania miało być proponowane zwolnienie z aresztu tymczasowego i oczekiwanie na proces w domu.
Ponieważ nie uległy szantażowi prokuratury i służb specjalnych, spędziły w areszcie tymczasowym prawie dwa i pół roku
— powiedział. Dodał, że oświadczenia tych osób „ma do dyspozycji dla właściwych organów”.
W rozmowie z RMF FM Marek Suski podkreślał, że „Marian Banaś, jeżeli popełnił jakieś przestępstwa, to pewnie będzie podlegał wymiarowi sprawiedliwości, ale polskie państwo na Mariana Banasia nie poluje”. Przypomniał też, że komisje śledcze powołuje się wtedy, gdy wymiar sprawiedliwości sobie nie radzi.
Tu wydaje mi się, że nie ma jakiegoś problemu
— stwierdził.
Polityk pytany, czy PiS zgodzi się na powołanie komisji śledczej ws. oskarżeń prezesa NIK, Suski odpowiedział, że „Marian Banaś powinien wyjaśnić swoje dziwne przepływy pieniędzy, a na razie nie widzę podstaw, żeby powoływać komisję śledczą w tej sprawie”.
„Żartobliwie można powiedzieć wina Tuska”
Odnosząc się do kwestii wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł o nadrzędności polskiej Konstytucji nad prawem unijnym w obszarach, w których UE nie zostały przekazane stosowne kompetencje, zapytany, czy to wina Brukseli i całego świata, Marek Suski odpowiedział:
Nie, nie wina Brukseli i całego świata. Żartobliwie można powiedzieć wina Tuska.
Ale tak na dobrą sprawę to jest tak: jeżeli trybunał niemiecki orzeka o wyższości konstytucji nad prawem europejskim, to jest w porządku. Nam nie wolno, a w przypadku Niemiec, Francji, Włoch wolno
— dodał Suski.
aw/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/570550-suski-nie-mam-nic-przeciwko-by-kukiz-startowal-z-list-pis
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.