„To po prostu są w mojej ocenie siły, które nie udźwignęłyby polskiej niepodległości wobec takich potężnych zagrożeń, z którymi mamy do czynienia i ze wschodu, ale także z zachodu” - powiedział w programie „Gość Wiadomości” na antenie TVP1 i TVP Info Jacek Karnowski, redaktor naczelny tygodnika „Sieci”. Publicysta zwrócił również uwagę, że na arenie europejskiej „zbliżamy się do jakiegoś punktu przesilenia i to może być przesilenie korzystne dla Polski”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Premier Kaczyński na łamach „Sieci”: „Szantażom nie ulegniemy! W sprawach podstawowych dla państwa i Polaków nie ustąpimy”
„To nie są żarty!”
W programie „Gość Wiadomości” podjęto temat obrony wschodniej granicy przed agresywnymi działaniami reżimu Łukaszenki, używającego migrantów jako broni w swojej wojnie hybrydowej.
Stawka jest oczywiście wysoka, bo należy pamiętać, że przełamanie granicy tą bronią migracyjną, do czego dąży Łukaszenka, przy wsparciu niestety dość znaczących środowisk w Polsce, będzie miało swoje konsekwencje. To nie jest tak, że wpuścimy migrantów i na tym będzie koniec. To będzie po prostu dowód słabości i pójdą za tym kolejne prowokacje, być może zielone ludziki, a finalnie może nawet czołgi
— ocenił redaktor naczelny tygodnika „Sieci”.
Jacek Karnowski przytoczył słowa prezesa PiS, wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego z wywiadu dla tygodnika „Sieci”, w którym to mówi, że Łukaszenka chce w istocie uznania swojej władzy w Polsce i Europie, a w dalszej konsekwencji chce nas w pewien sposób zwasalizować.
Jeżeli te jego zagrania tą bronią migracyjną okażą się skuteczne, to ten cel osiągnie
— dodał publicysta.
To naprawdę jest poważna sprawa, to nie są żarty. Od wielu dekad nie doświadczyliśmy tak namacalnego zagrożenia dla naszego bezpieczeństwa. I dlatego to nie jest czas na wygłupy w Sejmie, czy na tani sentymentalizm. Tu naprawdę trzeba obronić granice Rzeczypospolitej i mówić jaka jest prawda
— podkreślał.
Opozycja nie udźwignęłaby polskiej niepodległości
Dlaczego lider PO Donald Tusk jest przeciwko budowie nowej, umocnionej zapory na granicy z agresywnym i nieobliczalnym sąsiadem?
To jest rzeczywiście sytuacja zdumiewająca. Przecież gdy Donald Tusk wrócił do Polski i objął stery PO, to mówił, że trzeba bronić granicy, nawet próbował atakować rząd argumentem, że że jest tutaj za mało skuteczny. Był też wybryki posłów PO (…), a teraz mamy szefa Platformy, który mówi, że jest przeciw budowaniu nowej, ulepszonej bariery, choć to rozwiązanie oczywiste
— komentował Jacek Karnowski w programie „Gość Wiadomości”.
Używa jakichś całkowicie pokracznych argumentów, że to będzie przekręt (…). Zastanawiam się rzeczywiście dlaczego. Tak jakby uznał Donald Tusk, że tutaj nie pokona rządu i nie zdobędzie większości, więc pewnie umacnia w ten sposób ten swój rozgrzany do czerwoności elektorat opozycji totalnej (…). To ludzie, którzy negują wszystko, co ogłasza rząd
— mówił dalej redaktor naczelny tygodnika „Sieci”.
To chyba oznaka porażki i wysokiej frustracji, też dowód na to, że opozycja jest w znacznie gorszym stanie, niż wszyscy sądziliśmy
— dodał.
To po prostu są w mojej ocenie siły, które nie udźwignęłyby polskiej niepodległości wobec takich potężnych zagrożeń, z którymi mamy do czynienia i ze wschodu, ale także z zachodu
— powiedział Jacek Karnowski.
„Zbliżamy się do jakiegoś punktu przesilenia”
„Żadnym szantażom nie ulegniemy. Walczymy twardo, w sprawach podstawowych dla państwa i Polaków nie ustąpimy” - to kolejne słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z wywiady dla tygodnika „Sieci”, przytoczone na antenie TVP Info. Jacek Karnowski podkreślał przy tym, że Polska potrafiła być bardzo dzielna i bardzo stanowcza.
Ale jednocześnie to jest sfera polityki, która wymaga kompromisu. Myślę, że Polska powinna - i to czyni - wyciągać rękę do porozumienia. Ważne, żeby mieć partnera, który nie oszukuje, nie zwodzi
— mówił publicysta.
I choć Jacek Karnowski ocenił, że przyjazne wobec Polski słowa kanclerz Angeli Merkel są ważne, to jednak, jak zauważył, dotychczasowa praktyka niemieckich oraz brukselskich instytucji bywa bardzo agresywna.
Myślę, że zbliżamy się do jakiegoś punktu przesilenia i to może być przesilenie korzystne dla Polski
— stwierdził redaktor naczelny tygodnika „Sieci”, odnosząc się do coraz liczniejszych głosów polityków europejskich, stających po stronie Polski po ważnym wyroku TK o wyższości prawa krajowego nad prawem unijnym.
Jak podkreślał, KE i TSUE przesadziły, wysyłając bardzo brutalny sygnał pod adresem naszego kraju, a jednocześnie całej Europy, co spowodowało refleksję pod stronie decydentów europejskich.
Okaże się, że nasza odwaga się opłacała
— dodał.
Jednocześnie Jacek Karnowski podkreślił:
Ale bój z UE jest stałym elementem, który będzie towarzyszył temu rządowi.
olnk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/570379-j-karnowski-opozycja-nie-udzwignelaby-niepodleglosci