Portal wPolityce.pl ustalił, że Prokurator Piotr Bilewicz, związany ze skrajnie upolitycznionym stowarzyszeniem Lex Super Omnia przegrał proces, w którym domagał się 80 tys. złotych odszkodowania od Skarbu Państwa za rzekomo bezprawne zdegradowanie go. To ważny sygnał do części prokuratorów, którzy po zmianach w 2016 roku kreują się na ofiary szykan.
Po tym wyroku ciężko już będzie prokuratorowi Bilewiczowi występować w roli dyżurnego męczennika. Tak przedstawiały go media związane z opozycją, które wspierają bunt „kasty” sędziowskiej oraz prokuratorów.
Bilewicz do 2016 roku był prokuratorem w Prokuraturze Generalnej. Po zmianach systemowych przeprowadzonych przez ministra Zbigniewa Ziobrę, Bilewicz, został przeniesiony do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. Przeniesienie do pracy liniowej nie wiązało się z utratą przez Bilewicza sporej pensji, którą pobierał w Prokuraturze Generalnej, zachował też tytuł „prokuratora byłej Prokuratury Generalnej”. Prokurator Bilewicz nie zgodził się z decyzją. W lutym 2019 roku złożył pozew o zasądzenie odszkodowania i zadośćuczynienia w związku z dyskryminacyjnym ukształtowaniem treści stosunku pracy. przeciwko Skarbowi Państwa. Wartość przedmiotu sporu wynosiła 80 tys. złotych.
Wprowadzone regulacje nie przewidywały jakichkolwiek kryteriów oceny prokuratorów byłej Prokuratury Generalnej oraz byłych prokuratur apelacyjnych i skutkowały pozostawieniem w rękach Prokuratora Krajowego pełnej dowolności w zakresie wnioskowania do Prokuratora Generalnego o powołanie prokuratorów na stanowiska służbowe prokuratorów Prokuratury Krajowej oraz prokuratorów Prokuratury Generalnej
– czytamy w pozwie prokuratora Bilewicza.
Sąd Okręgowy w Warszawie nie podzielił argumentacji prokuratora Jacka Bilewicza i oddalił jego pozew.
Oddalona skarga
Jacek Bilewicz to ważny członek upolitycznionego stowarzyszenia Lex Super Omnia, który grupuje niezadowolonych z reform Zbigniewa Ziobry prokuratorów. LSO ściśle współpracuje też z rozpolitykowanymi stowarzyszeniami sędziowskimi. Co ciekawe, przegrana Bilewicza przed polskim sądem, to kolejna jego porażka. W 2016 roku, wspólnie z innymi zdegradowanymi śledczymi, złożył on skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Trybunał ją jednak oddalił.
Nieprawomocna decyzja sądu w Warszawie powinna nieco otrzeźwić rozpolitykowanych prokuratorów z Lex Super Omnia, którzy uczestniczą w ulicznych pikietach „Iustitii” i „Themis”. Ich rolą jest ściganie przestępstw, a nie krucjaty przeciwko swoim szefom.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/570191-news-zbuntowany-prokurator-przegral-sprawe-o-odszkodowanie