NASZ WYWIAD. Jakubiak: Trzaskowski nie ma prawa nie dopuścić do Marszu Niepodległości, ale znajdzie byle przyczynę do rozwiązania

„On nie ma prawa nie dopuścić, bo ustawa nie przewiduje takiego wariantu, natomiast on ma prawo rozwiązać taki marsz. Będzie szedł obserwator od niego, który będzie miał cały czas włączony telefon komórkowy. Sztab straży miejskiej będzie cały czas czuwał w swojej siedzibie przy drugim telefonie i znajdzie byle przyczynę, tak jak rozwiązał jeden z marszy narodowców, ponieważ na koszulce był sierp i młot, a już nie zauważył, że przekreślony” – mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Marek Jakubiak, były kandydat na prezydenta, założyciel Federacji dla Rzeczypospolitej.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Trzaskowski deklarował chęć wzięła udziału w MN, a teraz chce go zabronić! „Powinien rozpocząć wizytę u specjalisty”; „Maminsynek”

Rafał Trzaskowski złożył zawiadomienie do prokuratury na Roberta Bąkiewicza i narodowców. Oficjalnie – za montaż rzekomo nielegalnej konstrukcji mogącej rzekomo stwarzać zagrożenie dla innych. Ale czy nie wydaje się Panu, że to niekoniecznie o to chodzi?

Marek Jakubiak: Cały czas jesteśmy na ideologicznej wojnie. Bardzo się cieszę, że mamy takiego Roberta Bąkiewicza, któremu się chce bronić drugą stronę, bo prawdę powiedziawszy mamy do czynienia z różnego rodzaju prowokacjami i czarowaniem rzeczywistości. Jeżeli to są bezpodstawne zarzuty, a prokuratura to oddali, to Robert Bąkiewicz i Marsz Niepodległości będzie miał podstawę, żeby zaskarżyć ich o rozszerzanie nieprawdziwych informacji. To jest jedno z rozwiązań. Natomiast marsz tak czy owak pójdzie, o czym Trzaskowski doskonale wie i teraz chodzi o to, żeby przygotować taką retorykę prawną, żeby wszystkie rozruchy, wszystkie niepokoje uliczne były cedowane na Marsz Niepodległości, a nie na „świętego” Trzaskowskiego.

Tutaj mamy więc do czynienia z kolejną prowokacją tworzoną dzisiaj schematycznie, od samego początku, z przygotowaniem prawnym włącznie. Trzaskowski jest człowiekiem, który jest po drugiej stronie. Z patriotyzmem nie ma to nic wspólnego. Ta cała ich retoryka jest nic nie warta.

Ale przecież kiedyś Rafał Trzaskowski deklarował, że pójdzie z narodowcami w Marszu Niepodległości…

Trzeba wiedzieć jedną rzecz i myślę, że trzeba to głośno artykułować, że tacy ludzie jak Trzaskowski, jak Tusk, jak Miller, ludzie, którzy bazują na sile zewnętrznych mocarstw czy dużych państw, są gotowi wszystko zrobić i wszystko powiedzieć. Polityka dla nich to jest po prostu mówienie bez względu na to, czy to jest prawda czy nie – chodzi o ich prawdę i ich zwycięstwa. Proszę zobaczyć, że Warszawa w połowie jest absolutnie zmanipulowana. To jest najbardziej dzisiaj opresyjne miasto w Polsce i warszawiacy to wszystko znoszą. Myślę, że przyjdzie taki moment, że Trzaskowski z hukiem z Warszawy wyleci, natomiast musimy odczekać do tego momentu, żeby zobaczyć, że miejsce do parkowania pod blokiem kosztuje miesięcznie 600 zł, że mandaty za niewłaściwe parkowanie wzrosły do 500 zł itd. Trzaskowski ma pieniądze na LGBT, ma pieniądze na wszystko, tylko nie na warszawiaków. Ulice są zwężane, kierowcy są wrogami itd. To jest dzisiaj obraz Warszawy, w której się nic nie poprawia, wszystko idzie gorzej. Gdzie jest ta dzielnica, gdzie są te linie metra Trzaskowskiego z wyborów? To są po prostu notoryczni konfabulanci.

Nie obawia się Pan, że Rafał Trzaskowski będzie próbował zablokować Marsz Niepodległości, czy nawet w ogóle nie dopuścić do tego, żeby on poszedł ulicami Warszawy?

On nie ma prawa nie dopuścić, bo ustawa nie przewiduje takiego wariantu, natomiast on ma prawo rozwiązać taki marsz. Będzie szedł obserwator od niego, który będzie miał cały czas włączony telefon komórkowy. Sztab straży miejskiej będzie cały czas czuwał w swojej siedzibie przy drugim telefonie i znajdzie byle przyczynę, tak jak rozwiązał jeden z marszy narodowców, ponieważ na koszulce był sierp i młot, a już nie zauważył, że przekreślony.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Anna Wiejak

CZYTAJ TAKŻE:

-Warszawa tylko dla wybranych? Ratusz chce pozbawić organizatorów Marszu Niepodległości lokalu. Ideologiczne uzasadnienie

-Trzaskowski nie chce Marszu Niepodległości! Mocna odpowiedź Andruszkiewicza: „I ten człowiek chciał być… Prezydentem Polski”

-Ależ zabolało! Trzaskowski ściga Bąkiewicza: „W środę złożyłem wniosek do prokuratury m. in. za montaż nielegalnej konstrukcji”