Waszczykowski w niemieckiej prasie punktuje KE i TSUE: Bruksela blokuje KPO? Powinniśmy zmniejszyć składkę do budżetu UE

„Nie ma żadnej prawnej podstawy do wstrzymywania przez Komisję Europejską pieniędzy z Funduszu Odbudowy” - powiedział były szef polskiej dyplomacji, obecnie europoseł Prawa i Sprawiedliwości Witold Waszczykowski w wywiadzie dla niemieckiego tygodnika „Die Zeit”.

CZYTAJ TAKŻE:

-Poruszający wywiad z Waszczykowskim w „Sieci”: „Jakaś siła pcha mnie, żeby pomimo kul, wózka wciąż pyskować, wciąż walczyć o Polskę”

-UE będzie naciskać ws. wyroku TK? Waszczykowski: W sposób kłamliwy będą tłumaczyć, że to są decyzje zmierzające do „polexitu”

Waszczykowski: Bruksela traktuje Polskę jako kraj drugiej kategorii

W rozmowie z „Die Zeit” Waszczykowski przekonywał, że Polska - w odpowiedzi na wstrzymywanie przez KE środków z Funduszu Odbudowy - powinna zmniejszyć swoją wpłatę składkę do budżetu unijnego o dokładnie taką kwotę, jakiej nam nie wypłacono.

Były szef MSZ wskazał również, że w sporze o zmiany w polskim wymiarze sprawiedliwości Bruksela traktuje nas jak kraj drugiej kategorii.

Dlaczego w Polsce nie miałoby być dozwolone to, co jest dozwolone w innych krajach? To typowy przykład podwójnych standardów

— stwierdził eurodeputowany PiS, przytaczając przykład z Niemiec, gdzie sędziowie Trybunału w Karlsruhe także są wybierani przez polityków, a co więcej - prezes federalnego TK jest byłym politykiem CDU. Dziennikarz „Die Zeit” zwrócił uwagę, że w Niemczech do powołania sędziego potrzebna jest większość 2/3 głosów, czyli ponadpartyjny konsensus, podczas gdy w Polsce decyduje o tym sama partia rządząca.

I co w tym złego? Gdzie jest napisane, że to zabronione?

• zapytał Waszczykowski.

„Polexit to fake news”

Polityk zapewnił, że sugestie opozycji, jakoby obecny rząd dążył do wyprowadzenia Polski z Unii Europejskiej, są fake newsem rozpowszechnianym po to, aby nastraszyć ludzi i nastawić ich przeciwko władzom Rzeczypospolitej. Były minister przekonywał przy tym, że Polska będzie respektować wyroki Trybunału Sprawiedliwości UE, ale muszą one opierać się na unijnych traktatach.

Ale wiele wyroków TSUE wykracza poza unijne prawo i w tych przypadkach, jak stwierdził nasz Trybunał Konstytucyjny, pierwszeństwo ma polska konstytucja

— podkreślił europoseł PiS.

Odnosząc się do sporu między polskim rządem a Brukselą, Witold Waszczykowski ocenił, że eskaluje go Komisja Europejska, ponieważ, zamiast stać na straży traktatów, coraz bardziej wykracza poza swoje uprawnienia, a obecnie „próbuje narzucić nam swoją definicję praworządności”. Zdaniem polityka, traktaty służą KE za pretekst w przypadku sporu z konserwatywnym rządem niepodzielającym poglądów liberalno-lewicowej większości w Europie.

aja/DW.com