Poseł Kukiz‘15 Jarosław Sachajko stanął na czele zespołu ds. zmiany ordynacji wyborczej. Jak powiedział PAP, spotkania zespołu będą odbywać się raz w miesiącu, a jego celem będzie wypracowanie takich rozwiązań, które nadawałyby każdemu obywatelowi indywidualne, bierne prawo wyborcze do Sejmu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: W środę rusza zespół ds. zmiany ordynacji wyborczej. Inicjatorem jest Kukiz. „To będzie podstawowym kierunkiem działania”
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. PiS dogadał się z Kukizem ws. zmiany ordynacji wyborczej? Poseł dementuje: Nie wiem skąd są takie informacje
Parlamentarny Zespół ds. Zmiany Ordynacji Wyborczej na Ordynację Mieszaną powstał na mocy umowy programowej Kukiz‘15 z PiS, zawartej na przełomie maja i czerwca.
Na środowym, inauguracyjnym spotkaniu zespół wybrał prezydium. Przewodniczącym został Jarosław Sachajko z koła Kukiz‘15-Demokracja Bezpośrednia, a wiceprzewodniczącymi: Kazimierz Smoliński z PiS, Krzysztof Paszyk z Koalicji Polskiej-PSL i Krystian Kamiński z Konfederacji.
Sachajko przekazał PAP, że w ciągu tygodnia posłowie mają przysłać swoje propozycje planu pracy.
Ja mam plan pracy na najbliższe osiem spotkań, ale nie chciałem narzucać tego planu, bo - jako Demokracja Bezpośrednia - bardzo demokratycznie chcemy do tego zespołu podejść
— dodał.
Poseł przyznał, że celem prac zespołu będzie wypracowanie wspólnej propozycji zmian w ordynacji wyborczej, która nadawałyby każdemu obywatelowi indywidualne, bierne prawo wyborcze do Sejmu.
To prosto brzmi, ale w realizacji mogą być problemy, bo tych modeli ordynacji mieszanych jest bardzo dużo
— powiedział.
Już na pierwszym spotkaniu zespołu wywiązała się ciekawa dyskusja o nieefektywnej ordynacji, którą w tej chwili mamy
— przekazał Sachajko.
Mówiliśmy o samorządach, jak to działa w gminach
— dodał.
Przewodniczący zespołu przyznał, że spotkania będą się odbywały raz w miesiącu. Zespół ds. zmian w ordynacji liczy obecnie 23 posłów i jednego senatora. W jego skład wchodzą posłowie PiS, Lewicy, Koalicji Polskiej-PSL, Polski 2050, Konfederacji, Kukiz‘15 i Polskie Sprawy.
Nie ma nikogo z Koalicji Obywatelskiej, która sceptycznie podchodzi do inicjatywy.
Platforma jak zwykle przeciw
Nie wiem, co Jarosław Kaczyński ma w głowie, ale nie spodziewam się dobrych zmian dla polskiej demokracji, w momencie, kiedy będzie je robił prezes PiS w obliczu zagrożenia wcześniejszymi wyborami
— powiedział PAP wiceszef klubu KO Robert Kropiwnicki.
Jak dodał, Kaczyńskiemu „rozsypała się” parlamentarna większość, w związku z tym - jego zdaniem - szef PiS może „kombinować”, by przygotować zmiany w ordynacji korzystne dla jego partii.
Nie sądzę więc, żeby praca nad zmianą ordynacji była dobrym pomysłem. Myślę, że Paweł Kukiz jest też regularnie oszukiwany przez Jarosława Kaczyńskiego i to za chwilę wyjdzie. Chyba nie ma prawdziwej intencji wypracowania czegoś po stronie PiS, raczej jest intencja oszukiwania Kukiza. Gdyby chcieli, to już dawno by coś zrobili
— uważa Kropiwnicki.
Przyznał, że posłowie KO nie chcieli się zapisać do zespołu.
Będzie projekt ustawy, będziemy o nim rozmawiać. Nie chcemy brać udziału w takich niejasnych grach Kukiza z PiS-em
— zaznaczył polityk PO.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/569917-zespol-ds-ordynacji-wyborczej-po-jak-zwykle-przeciw
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.