Wedle mojego wstępnego rozeznania w związku z budową zapory na granicy z Białorusią będzie kilka lub kilkanaście przypadków wywłaszczenia - poinformował w środę wiceszef MSWiA Maciej Wąsik podczas pierwszego czytania rządowego projektu o budowie zabezpieczenia granicy państwowej. „Liczymy na to, że prace szybko przejdą z fazy prawnej do realnej budowy”- podkreślił z kolei rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Rzecznik WOT, płk Marek Pietrzak poinformował, że formacja jest gotowa do wystawienia kolejnych sił.
CZYTAJ TAKŻE:
Wspólne posiedzenie komisji sejmowych
W Sejmie na wspólnym posiedzeniu Komisji Obrony Narodowej oraz Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych trwa w środę pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o budowie zabezpieczenia granicy państwowej. Projekt zgłoszony przez MSWiA jest rozpatrywany w trybie pilnym. We wtorek wieczorem Rada Ministrów przyjęła go w trybie obiegowym i tego samego dnia trafił do Sejmu. Projektowana ustawa ma umożliwić pilną budowę zapory w związku z presją migracyjną na granicy z Białorusią.
Podczas dyskusji poseł Lewicy Paweł Krutul zapytał przedstawiającego założenia projektu wiceszefa MSWiA o przewidywaną w projekcie możliwość wywłaszczenia obywateli z nieruchomości niezbędnej do budowy bariery.
Ile osób mogą dotknąć wywłaszczenia przy pasie granicznym z Białorusią?
— pytał.
Wedle mojego wstępnego rozeznania - i tu nie jestem w stanie panu posłowi zagwarantować, oczywiście - to będzie kilka lub kilkanaście przypadków
— powiedział Wąsik.
Będziemy robili wszystko, żeby nie było takiej potrzeby
— zaznaczył.
Jak zapewnił, rządowi zależy na tym, aby osoby, których dotknie wywłaszczenie, nie czuły się poszkodowane. Nawiązał przy tym do projektowanego przepisu, zgodnie z którym właścicielom za nabycie praw do nieruchomości lub jej części przysługiwać będzie wynagrodzenie lub nieruchomość odtworzeniowa o wartości 50 proc. wyższej niż uprawdopodobniona jako należna.
Z kolei poseł Lewicy Andrzej Rozenek dopytywał o skutki budowy dla środowiska.
Jak wiemy, wojna hybrydowa, którą nam wywołał Łukaszenko, prędzej czy później się skończy, natomiast kwestie środowiskowe pozostaną nadal aktualne i ważne
— podkreślił.
W jaki sposób możemy to zabezpieczyć i czy w ogóle możemy, czy poświęcimy po prostu ten element dla bezpieczeństwa naszych granic
— pytał Rozenek.
Wąsik podkreślił, że zapora będzie przechodzić przez tereny różnego typu - rolnicze, przyleśne, bagienne i szuwarowe.
Tam będziemy budowali konstrukcję pewnie lżejszą niż na głównych odcinkach
— powiedział wiceszef MSWiA.
Jak wskazał, zastosowane tu zostaną doświadczenie i greckie, i węgierskie, i hiszpańskie.
Projekt złożony przez MSWiA
Zgodnie ze zgłoszonym przez MSWiA projektem ustawa określi zasady przygotowania i realizacji zabezpieczenia - bariery - na polskiej granicy stanowiącej granicę zewnętrzną UE. Inwestycja będzie celem publicznym. Projekt zakłada m.in. że nie będą do niej stosowane przepisy odrębne, w tym prawa budowlanego, prawa wodnego czy prawa ochrony środowiska. Do zamówień związanych z budową bariery nie będzie też stosowane Prawo zamówień publicznych, a kontrolę zamówień sprawować będzie Centralne Biuro Antykorupcyjne. Szacowany koszt budowy planowanej bariery to 1 mld 615 mln zł, z czego 1 mld 500 mln zł to koszt budowy fizycznej bariery, a 115 mln zł urządzeń technicznych.
Płk Pietrzak: WOT jest gotowe wspierać SG tak długo, jak będzie to potrzebne
Na linii granicy, wraz ze Strażą Graniczną, służą żołnierze wojsk operacyjnych; żołnierze WOT wykonują zadania w szerszej strefie stanu wyjątkowego
— poinformował rzecznik WOT płk Marek Pietrzak.
Zapewnił, że żołnierze jego formacji są gotowi pozostać w tym rejonie tak długo, jak będą potrzebni.
Rzecznik prasowy WOT był w środę gościem TV Republika, gdzie odpowiadał na pytania dot. sytuacji na granicy i wsparcia, jakie pogranicznikom udziela wojsko.
Na linii granicy Straż Graniczna wspierają wojska operacyjne z 16. i 18. Dywizji Zmechanizowanej. To są jednostki, które bezpośrednio wspierają funkcjonariuszy Straży Granicznej. Natomiast żołnierze WOT wykonują zadania w strefie stanu wyjątkowego, która jest szersza
— poinformował rzecznik WOT .
Zapytany, jak długo zostaną tam żołnierze, płk Pietrzak przypomniał, że stan wyjątkowy na obszarze przygranicznym z Białorusią został przedłużony już o 60 dni, a prawo nie przewiduje dalszego przedłużania tego stanu.
Ale my jako wojsko będziemy tam tak długo, jak będzie na to zapotrzebowanie
— dodał.
Poinformował jednocześnie, że obecnie wnioski o wsparcie wojska ze strony Straży Granicznej „dotyczą coraz większej liczby żołnierzy, celem uszczelnienia granicy”. Według niego wynika to z tego, że „pojawiają się coraz większe grupy migrantów, które w sposób zorganizowany próbują taranować granicę”.
Rzecznik WOT zapewnił jednocześnie:
Jesteśmy do dyspozycji. Jesteśmy gotowi do wystawienia kolejnych sił.
Stan wyjątkowy na granicy z Białorusią
Od 2 września w związku z presją migracyjną w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego leżących w pobliżu granicy z Białorusią obowiązuje stan wyjątkowy. Początkowo został wprowadzony na 30 dni, ale Sejm zgodził się przedłużenie go o kolejne 60 dni. Został wprowadzony - jak argumentowano - w związku z sytuacją na granicy z Białorusią, gdzie reżim Łukaszenki prowadzi „wojnę hybrydową”, używając do tego migrantów.
Od wiosny na granicy Białorusi z Litwą, Łotwą i Polską zanotowano gwałtowny wzrost liczby prób jej nielegalnego przekroczenia przez migrantów z krajów Bliskiego Wschodu, Afryki i innych regionów. UE i państwa członkowskie uważają, że jest to efekt celowych działań Białorusi w odpowiedzi na sankcje. Mińsk odrzuca oskarżenia o wywołanie kryzysu migracyjnego.
Od sierpnia polska Straż Graniczna udaremniła ponad 10 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, a 1,5 tys. osób zostało zatrzymanych w głębi kraju i przewiezionych do ośrodków dla cudzoziemców. Tylko we wrześniu 7535 razy próbowano sforsować granicę.
Granice z Białorusią - obok funkcjonariuszy SG - patrolują także żołnierze. Szef MON Mariusz Błaszczak zapowiedział we wtorek, że do służby na granicy polsko-białoruskiej zostanie skierowanych więcej żołnierzy. Zapewnił też, że jest w stanie podwoić obecny stan wojska przy granicy.
Strzały w kierunku polskich żołnierzy
W ubiegłym tygodniu rzeczniczka SG ppor. Anna Michalska poinformowała, że patrol służb białoruskich oddał strzały w kierunku żołnierzy Wojska Polskiego, którzy razem z SG patrolują granicę. Jak zaznaczyła, prawdopodobnie strzały te oddano przy użyciu ślepej amunicji. Nikomu nic się stało.
Po tej informacji wiceszef MON Marcin Ociepa przyznał, że strzały na granicy polsko-białoruskiej „nie są nową sprawą”.
Niemal każdego dnia notujemy gesty białoruskich pograniczników symulujące zachowania agresywne: strzały w powietrze i rzucenie granatem. Jesteśmy w tej sprawie cały czas w kontakcie z NATO
— powiedział Ociepa w TVN 24.
Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych ocenił w rozmowie z PAP, że takie agresywne zachowania - jak oddawanie strzałów - ze strony Białorusinów mają na celu sprowokowanie odpowiedzi ze strony polskiej.
Żaryn: Nowa zapora jest potrzebna
Nowa zapora na granicy polsko-białoruskiej jest potrzebna
— powiedział w środę rzecznik koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
Rzecznik koordynatora służb specjalnych przypomniał, że we wtorek do Sejmu wpłynął projekt ustawy o budowie zabezpieczenia granicy państwowej. Określa on zasady przygotowania i realizacji zabezpieczenia - bariery - na polskiej granicy stanowiącej granicę zewnętrzną UE.
Również we wtorek minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński poinformował, że Rada Ministrów przyjęła zgłoszony przez MSWiA projekt ustawy o budowie zabezpieczenia na granicy. Wyjaśnił, że projekt zakłada stworzenie „solidnej, wysokiej zapory, wyposażonej również w system monitoringu oraz detekcji ruchu”.
Prace nad nim trwają. Jest rzeczą oczywistą, że taka nowa zapora na granicy polsko-białoruskiej jest potrzebna. Liczymy na to, że prace szybko przejdą z fazy prawnej do realnej budowy
— ocenił Żaryn.
Żaryn pytany przez dziennikarzy, czy jest także przygotowany projekt ustawy, na mocy której strefa budowy zapory zostanie uznana za strefę specjalnego znaczenia, odpowiedział, że nie ma wiedzy na ten temat.
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/569903-nowa-zapora-na-granicy-sejmowe-komisje-pracuja-nad-ustawa