Nie ma jeszcze wezwania do zapłaty w sprawie kar pieniężnych nałożonych przez Trybunał Sprawiedliwości UE dotyczących działalności kopalni węgla brunatnego Turów; jak będzie, to będziemy je interpretować, zobaczymy co przyjdzie - powiedział we wtorek wiceszef MSZ Marcin Przydacz.
CZYTAJ WIĘCEJ: KE na wojnie z Polską! Zapowiada wystawienie rachunku za Turów: Komisja wyda „w odpowiednim czasie” wezwanie do zapłaty
„Zobaczymy co przyjdzie”
Rzecznik Komisji Europejskiej przekazał w poniedziałek na konferencji w Brukseli, że Komisja Europejska wyda „w odpowiednim czasie” wezwanie do zapłaty w sprawie kar nałożonych przez Trybunał Sprawiedliwości UE dot. działalności kopalni węgla brunatnego Turów.
Nie ma jeszcze wezwania do zapłaty. Jak będzie - będziemy je interpretować. Zobaczymy co przyjdzie
—powiedział w TVN24 Przydacz.
Dodał, że na ten moment, „jak słyszałem z ust decydentów politycznych, nie ma decyzji, co do tego, żeby tego typu kary płacić”.
Przydacz przyznał, że orzeczenie TSUE „jest bardzo trudne do realizacji, a tak naprawdę niemożliwe i nie dające takiego skutku, o jaki wnioskowała strona wnioskująca”.
Pod koniec lutego Czechy wniosły skargę przeciwko Polsce ws. rozbudowy kopalni węgla brunatnego Turów do TSUE wraz z wnioskiem o zastosowanie tzw. środków tymczasowych, czyli o nakaz wstrzymania wydobycia. 21 maja TSUE przychylił się do wniosku Czech i nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni Turów do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia.
Jak poinformował TSUE, „ze względu na to, że Polska nie uczyniła zadość zobowiązaniom nałożonym na nią w tym postanowieniu, Republika Czeska wniosła, w dniu 7 czerwca 2021 r., o zasądzenie od Polski na rzecz budżetu Unii okresowej kary pieniężnej w wysokości 5 mln euro dziennie za uchybienie jej zobowiązaniom”.
Polska natomiast - jak podał Trybunał - złożyła wniosek zmierzający do uchylenia tego postanowienia.
Ostatecznie 20 września Trybunał Sprawiedliwości UE postanowił, że „Polska ma płacić Komisji Europejskiej 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów”. Decyzję w tej sprawie podjęła wiceprezes Trybunału Rosario Silva de Lapuerta.
Kara ma być naliczana od dnia doręczenia Polsce postanowienia do chwili, w której „wspomniane państwo członkowskie zastosuje się do treści postanowienia wiceprezes Trybunału z dnia 21 maja 2021 r.”
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/569679-wiceszef-msz-nie-ma-decyzji-zeby-placic-kary-za-turow