„Ta cała manifestacja, oparta na kłamstwie, pokazuje kompletną jałowość i bezsilność PO. Tusk, człowiek ciągle na etacie zagranicznej partii, Europejskiej Partii Ludowej, za otrzymywane w Brukseli pieniądze realizuje scenariusz wzniecania niepokojów w Polsce” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Janusz Śniadek, poseł PiS, odnosząc się do niedzielnej manifestacji Donalda Tuska w Warszawie.
CZYTAJ TAKŻE:
Pseudo Trybunał, grupa przebierańców ubranych w sędziowskie togi, gwałcąc konstytucję, postanowiła wyprowadzić naszą ojczyznę z UE. Ta garstka ludzi nie waha się użyć każdego możliwego kłamstwa, np. w sprawie Konstytucji RP, że ona jest w sprzeczności z UE. To jest nieprawda
— mówił m.in. ze sceny na Placu Zamkowym Donald Tusk.
Janusz Śniadek w ostry sposób komentuje słowa Tuska.
„To pokazuje skalę upadku i stoczenia się tego człowieka”
To, że niedawny „król Europy” posługuje się takim językiem, to pokazuje skalę upadku i stoczenia się tego człowieka
— stwierdza.
Namiestnik Berlina w Polsce próbuje realizować niemieckie interesy i podporządkowywać Polskę w gruncie rzeczy Niemcom, bo to Niemcy dominują w Unii Europejskiej. Być może druga intencją Tuska jest to, by zahamować szybki rozwój Polski, bo silna gospodarczo Polska oznacza większą niezależność, samodzielność także polityczną
— podkreśla.
Cieszę się bardzo, że nie widać specjalnych sukcesów tej manifestacji. Ona nie przysparza PO poparcia Polaków
— zaznacza. Na uwagę, że według policji na manifestacji w Warszawie było 25 tys. ludzi, odpowiada:
W sytuacji, kiedy chce się ruszać Polskę z posad, taka liczba to jest garstka. Owszem, można powiedzieć, że także w innych miastach Polski były te demonstracje, ale patrząc na to inaczej, to była jedna z wielu antypisowskich manifestacji. Pretekst do tych manifestacji był na tyle pozorny, że frekwencja na warszawskiej a wielka i sprowadziła się do stałego, żelaznego elektoratu PO.
tkwl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/569605-sniadek-tusk-probuje-realizowac-niemieckie-interesy