Po niedzielnych manifestacjach na Starówce, podczas przemarszu grupy osób w kierunku ul. Nowogrodzkiej jeden policjant został uderzony kamieniem, funkcjonariusze zatrzymali jedną osobę za naruszenie nietykalności – poinformował PAP rzecznik stołecznej policji nadkom. Sylwester Marczak. Do marszu pod siedzibę PiS grupę demonstrantów przekonała liderka Strajku Kobiet Marty Lempart. Ich przemarsz próbowała zablokować opozycja.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Policja oceniła, że niedzielna manifestacja na warszawskim Starym Mieście w obronie obecności Polski w Unii Europejskiej oraz kontrmanifestacja środowisk narodowych przebiegły spokojnie.
Po ich zakończeniu część osób udała się w kierunku ul. Nowogrodzkiej. Przejście to spowodowało zagrożenie w ruchu drogowym. W związku z powyższym podjęto kilkukrotne interwencje, zmieniając trasę przemarszu na ulice o mniejszym natężeniu ruchu
—wyjaśnił rzecznik KSP.
Funkcjonariusze legitymowali niektórych uczestników przemarszu.
Nałożono mandaty karne, w przypadku odmowy przyjęcia kierowano wnioski o ukaranie do sądu. Jeden z policjantów został uderzony kamieniem. Zatrzymano jedną osobę za naruszenie nietykalności policjanta
—poinformował Marczak.
Na trasie przemarszu policjanci podjęli interwencję wobec osoby używającej racy. W momencie, kiedy próbowano ją odbić, jeden z policjantów użył środka bezpośredniego w postaci gazu
—dodał.
Wskazał, że wystarczy zgłosić w zgromadzenie w ratuszu, wtedy policja zapewnia bezpieczeństwo na całej trasie zarówno uczestnikom, jak i kierującym pojazdami.
Niestety postawa, którą dzisiaj widzimy, to przejaw lekceważącego podejścia do bezpieczeństwa w ruchu drogowym
—oznajmił rzecznik KSP.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/569507-lempart-znow-w-akcji-uderzony-policjant-i-mandaty