Unia Europejska to nasze wspólne dziedzictwo i powinniśmy zbudować front ponad podziałami, by walczyć o polską rację stanu – mówił w niedzielę wieczorem w Białymstoku podczas manifestacji poparcia pozostania Polski w UE lider Ruchu Polska 2025 Szymon Hołownia.
CZYTAJ TAKŻE:
Manifestacja, która zgromadziła tłumy mieszkańców, odbyła się na Rynku Kościuszki, głównym placu w Białymstoku.
Dzięki ciężkiej pracy, dzięki wysiłkowi, dzięki dogadaniu się, dzięki mnóstwu szczęśliwych zbiegów okoliczności i szczęściu, które nas akurat w tym momencie historii spotkało, udało się
— mówił Hołownia o marzeniu Polaków, które się zrealizowało i Polska przystąpiła do Unii Europejskiej w 2004 r.
Przypomniał też, że w 2009 r. traktat unijny został ratyfikowany przez polskie władze: ówczesnego prezydenta RP śp. Lecha Kaczyńskiego i ówczesnego premiera Donalda Tuska.
To jest nasze wspólne dziedzictwo. To nie jest własność tej czy innej partii politycznej
— podkreślił Hołownia.
To co się stało w tym tygodniu, to jest zbrodnia, to jest zdrada stanu, która kiedyś powinna zostać osądzona i rozliczona
— mówił o czwartkowym wyroku TK Hołownia.
Ocenił, że partia rządząca „chrzani głupoty, mówiąc, że my teraz, przez takie gesty, zbudujemy polską suwerenność”.
Jaką suwerenność? Od kogo będziemy wtedy pożyczać pieniądze? Od Chin? To będzie ta suwerenność?
-– pytał Hołownia. Dodał, że Polska znajdzie się wtedy pomiędzy „Niemcami, które już nie będą naszym partnerem i sąsiadem, i Rosją, która będzie tylko i wyłącznie marzyła, żebyśmy znaleźli się w jej orbicie wpływów”.
Nie możemy do tego dopuścić i nie ma na to naszej zgody. Nie po to tak ciężko pokolenia pracowały na realizację tego marzenia
— mówił Hołownia.
Polska bez Unii Europejskiej to Polska bez dopłat dla rolników, Polska bez żłobków, przedszkoli, dróg budowanych za nasze wspólne wspólnotowe pieniądze, to Polska niebezpiecznie oddalająca się od sojuszu, w którym może pokazać swoją siłę, to Polska, której na pewno nie chcemy dla swoich dzieci
— mówił.
Apelował, aby każdy odezwał się do osoby, która głosuje na PiS i powiedział, że może nas wiele dzielić, ale łączy nas to, że „my tę Polskę mamy zbudować i zostawić nie dla siebie, tylko dla naszych dzieci”.
A nasze dzieci, dzieci tych, którzy głosują na inne partie niż te, na które my głosujemy, to przecież mają te same marzenia, te same pragnienia, tego samego chcą i na to samo zasługują
— podkreślił Hołownia.
Dlatego bardzo was proszę, zbudujmy dzisiaj front ponad podziałami, walcząc o polską rację stanu, nie obrażając się nikt na nikogo za wybory, których dokonał, tylko sprawiając, że ten podstęp Kaczyńskiego i Przyłębskiej i wszystkich ich pomagierów po prostu się nie uda
— mówił Hołownia.
Hołownia mówił, że PiS niebawem zobaczy m.in. w sondażach, że przekroczył czerwoną linię.
Chcemy dzisiaj Polski, która jest silnym graczem w Europie, chcemy Polski, która siedzi przy stale, a wtedy wszyscy milkną i słuchają z szacunkiem tego, co Polska ma do powiedzenia. Nie chcemy Polski, która wypina się na wszystkich, która krzyczy na wszystkich, która głośno puszcza bąki, zatruwając powietrze, nie chcemy Polski, która jest poniżej naszych oczekiwań, poniżej naszej godności, zasłużyliśmy na więcej
— powiedział lider Polski 2050.
My damy radę, my to obronimy i my z tej Unii Europejskiej nie wyjdziemy. Jeżeli oni chcą wyjść – samoloty do Mińska latają cały czas, można się jeszcze załapać, ale my tu zostajemy i nigdzie się stąd nie ruszamy
— zakończył swoją wypowiedź Hołownia.
Wyrok TK
W czwartek TK uznał, że przepisy europejskie w zakresie, w jakim organy Unii Europejskiej działają poza granicami kompetencji przekazanych przez Polskę, są niezgodne z polską konstytucją. Niezgodny z konstytucją jest także przepis europejski uprawniający sądy krajowe do pomijania przepisów konstytucji lub orzekania na podstawie uchylonych norm, a także przepisy Traktatu o UE uprawniające sądy krajowe do kontroli legalności powołania sędziego przez prezydenta oraz uchwał Krajowej Rady Sądownictwa ws. powołania sędziów.
Grodzki na demonstracji Tuska: Tu jest energia, której oni się boją
Nie możemy być obojętni, bo sprzymierzeńcem tej opresyjnej władzy jest apatia, zniechęcenie, obojętność. Tu jest energia, której oni się boją, której się przestraszą, przed którą ustąpią – mówił marszałek Senatu Tomasz Grodzki podczas niedzielnej manifestacji na placu Zamkowym w Warszawie.
W niedzielę na placu Zamkowym w Warszawie odbyła się manifestacja w obronie obecności Polski w Unii Europejskiej. Lider PO Donald Tusk zaprosił na nią wszystkich, którzy wiążą polski interes narodowy z członkostwem w UE i chcą postawić twarde weto propagandzie antyunijnej.
Podczas zgromadzenia głos zabrał m.in. marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Polityk przypomniał o reakcji izby wyższej na czwartkowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł o niezgodności z konstytucją niektórych przepisów traktatu o Unii Europejskiej.
Demokratyczna większość zespolona w jedności podjęła rezolucję, która mówi, że zostajemy w Unii Europejskiej, że prawo europejskie jest ważne. Żadna inna instytucja państwa tego nie zrobiła. To jest zły sygnał dla Europy, ale jest Senat. Od dwóch lat bronimy konstytucji, bronimy praworządności, bronimy przyzwoitości
— powiedział.
Grodzki zwrócił uwagę, że senatorowie starają się „być wyspą dobrej nadziei dla wszystkich Polek i Polaków, również tych, którzy dzisiaj w białym miasteczku walczą o lepszą ochronę zdrowia i nie mogą tu przyjść, którzy dzisiaj pracują, aby kraj funkcjonował”.
Senat jest dla was. Chcemy wam służyć. Walczymy od dwóch lat o niezawisłość sądów, o niezależność sądownictwa, o sędziów, prokuratorów zsyłanych gdzieś na rubieże RP, bo – jak powiedział Marian Turski – nie możemy być obojętni. Nie możemy być obojętni, bo sprzymierzeńcem tej opresyjnej władzy jest apatia, zniechęcenie, obojętność. Tu jest energia, której oni się boją, której się przestraszą, przed którą ustąpią. Bądźcie pewni: zwyciężymy
— podsumował.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/569500-holownia-nie-przyszedl-na-wiec-tuska-wybral-bialystok
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.