„Musimy ratować Polskę, nikt tego za nas nie zrobi. Zbieramy się w najbliższą niedzielę o 18:00 na Placu Zamkowym w Warszawie” - zapowiedział szef PO Donald Tusk. „Nie stawię się na tej demonstracji. Z całą pewnością będę bronił Polski, jeśli będzie zagrożona, tu nie ma żadnych wątpliwości” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł PSL Władysław Teofil Bartoszewski odpowiadając na pytanie, czy przyjdzie na demonstrację Tuska.
Donald Tusk nie jest członkiem polskiego parlamentu i w związku z tym musi wychodzić na ulicę, a my mamy reprezentację w Sejmie i my takie sprawy załatwiamy w parlamencie
— zaznacza poseł PSL.
CZYTAJ TAKŻE:
Na pytanie, czy pomysł Tuska dotyczący demonstracji był konsultowany z innymi partiami opozycyjnymi, odpowiada:
Donald Tusk pełni obowiązki lidera PO. Nie musi konsultować swoich działań z innymi partiami politycznymi w Polsce, ale również ich nie reprezentuje. W związku z tym ta demonstracja to inicjatywa Tuska, zakładam, że zwolennicy jego partii, a już na pewno członkowie partii, w której jest p.o. przewodniczącego, mogą posłuchać jego wezwania i mają do tego prawo, a może nawet – z punktu widzenia Tuska – obowiązek.
Polityk zdradził, że oficjalne stanowisko PSL ws. demonstracji Tuska pojawi się najpewniej jutro rano.
not. as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/569299-tylko-u-nas-bartoszewski-nie-bede-na-demonstracji-tuska
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.