„Dajemy Łukaszence pretekst do tego, żeby mówił, że u niego wcale nie jest tak źle w porównaniu z Polską. Jak widzimy takie obrazki z dziećmi, które odsyłamy do lasu, wtedy Łukaszenka wychodzi i mówi „halo, ja łamię prawa człowieka, ale popatrzcie na siebie” – oświadczyła poseł Anna Maria Żukowska na antenie radia RMF FM odnośnie do nielegalnych prób forsowania granicy Polski i reakcji polskich służb.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Olejnik pyta o imigrantów. Prof. Simon odpowiada: Przekraczanie granicy europejskiej poza przejściem jest przestępstwem
Zapytana, czy należy przyjąć migrantów, którzy znajdują się na białorusko-polskiej granicy, Anna Maria Żukowska powiedziała:
Co to znaczy przyjąć? Należy po prostu przestrzegać prawa i w przypadku tych osób, które złożą wniosek o azyl, te wnioski po prostu należy rozpatrzyć.
Stwierdziła, że te osoby, które przejdą polską granicę wraz z dziećmi „są odsyłane do zimnego, ciemnego lasu nawet wtedy, gdy złożą wnioski, a mają prawo również ustnie złożyć wnioski o azyl w Polsce” mijając się przy tym z prawdą, ponieważ imigranci żadnych wniosków nie składają.
Przemyt ludzi jest czymś strasznym, jest plagą jak widać nawet w XXI wieku. To jest niestety biznes i to dosyć intratny biznes, ale proszę pamiętać, że wśród tych osób są osoby, które są uchodźcami
— powiedziała w Porannej rozmowie w RMF FM Anna Maria Żukowska w kontekście kryzysu na granicy Polski z Białorusią.
Dajemy Łukaszence pretekst do tego, żeby mówił, że u niego wcale nie jest tak źle w porównaniu z Polską. Jak widzimy takie obrazki z dziećmi, które odsyłamy do lasu, wtedy Łukaszenka wychodzi i mówi „halo, ja łamię prawa człowieka, ale popatrzcie na siebie
— oświadczyła poseł Lewicy, dodając jednocześnie, że w temacie uchodźców brakuje jej zintegrowania na poziomie europejskim „tak, jak jest w przypadku instytucji o nazwie Inerpol”.
Przekonywała, że „odsyłanie dzieci do lasu jest naprawdę haniebne”.
Na pytanie, czy na granicy polsko-białoruskiej powinien powstać mur czy płot Anna Maria Żukowska powiedziała:
Żaden mur w historii nie był skuteczny. Ani mur chiński, ani Hadriana, ani Berliński. Ludzie zrobią wszystko, żeby poszukać lepszego życia narażając życie, a nawet je tracąc.
Dopytywana, czy powinien powstać, czy nie, odpowiedziała:
Myślę, że nie będzie skuteczny.
Polski Ład? Żukowska: Kulawy projekt
Na pytanie, dlaczego Lewica nie popiera obniżki podatków dla 18 mln Polaków Anna Maria Żukowska oświadczyła:
Nie popieramy, ale popieramy progresję podatkową, a tam jej nie ma. Nie popieramy czegoś, co jest jakimś kulawym projektem, wyborem autorskim Prawa i Sprawiedliwości z tego, co oni uważają za sprawiedliwe podatki.
Na uwagę, że wbrew twierdzeniom Lewicy samorządy będą miały więcej wpływów z podatków, ponieważ wpływy z PIT wzrosły o połowę, a z CIT – dwa razy tyle, Anna Maria Żukowska szła w zaparte:
Nie wiem, czy na dłuższą metę będą mieli więcej, bo sytuacja gospodarcza to nie jest coś, co jest dane raz na zawsze.
Czy Czarzasty jest dyktatorem?
Zapytana, czy Włodzimierz Czarzasty jest dyktatorem, poseł Lewicy odpowiedziała:
Nie.
Odnosząc się do słów poseł Joanny Senyszyn, która stwierdziła: „Czego się boi Czarzasty? Co zbroił, że łamie prawo, byle nie dopuścić do demokratycznych wyborów w partii?”, Żukowska indagowała:
A czego się bał Leszek Miller, kiedy rękami Joanny Senyszyn wykonywał wyrok na Ryszardzie Kaliszu? Trzeba chyba sięgnąć do swojej historii i się o to zapytać.
Podkreślała, że na zbliżającym się kongresie może pojawić się każdy, kto jest członkiem partii i ma bierne prawa wyborcze.
Zawieszenia zdarzają się w każdej partii. Zawieszania były i w Platformie, zawieszenia były wcześniej w SLD. To się działo. Na tym też polega polityka
— tłumaczyła polityk. W jej ocenie wcale nie była to próba wyeliminowania kontrkandydatów Czarzastego.
W sobotę jest kongres. Każdy może się zgłosić i wystartować. Poseł Tomasz Trela jest odwieszony, też może wystartować. Po prostu można spróbować swoich sił, tak jak to było zawsze do tej pory. Te wybory są wyborami historycznymi ponieważ będziemy mieli po raz pierwszy dwoje współprzewodniczących. Wcześniej zawsze był jeden szef
— dodała Żukowska.
Lewica wyciągnie wnioski z sondaży?
Na uwagę, że co drugi Polak uważa, że najlepszym liderem Lewicy byłby Adrian Zandberg, a co trzeci, że Robert Biedroń, a tylko co dziesiąty – że Włodzimierz Czarzasty, Żukowska oceniła:.
Czarzasty myślę, że wygra wybory wspólnie z Robertem Biedroniem.
Jeżeli przez ostatnie miesiące jest Włodzimierz Czarzasty wewnętrznie atakowany przez przedstawicieli własnego ugrupowania, to naprawdę nie ma się co spodziewać, że ludzie niebędący członkami i członkiniami tego ugrupowania będą tym zachwyceni i będą zachwyceni jego osobą, kiedy bez przerwy jest atakowany.
Na pytanie, że może Zandberg, Biedroń i Czarzasty nie mają się o co bić biorąc pod uwagę obecne sondaże (jeden, w którym Lewica ma 7 proc., jeden, w którym ma 5 proc. i jeden dający jej zaledwie 4 proc. poparcia).
Średnia w sondażach to 7,5 proc. Nie jest zachwycająca ale na scenie politycznej pojawiła się nowa partia Szymona Hołowni, ale zasób wyborców, którzy nie są ultraprawicowi jest w Polsce ograniczony
— podsumowała sondaże swojego ugrupowania Anna Maria Żukowska.
Po tym kongresie weźmiemy się na pewno bardzo mocno do roboty, skończymy już układanki personalne i będziemy realizować program, który przyjmiemy
— przekonywała Żukowska.
CZYTAJ TAKŻE:
aw/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/568966-odwraca-kota-ogonem-zukowska-dajemy-lukasznce-pretekst