Szantaż emocjonalny i propagandowe chwyty zamiast rzeczowej dyskusji o bezpieczeństwie! Monika Olejnik pytała w swoim programie na antenie TVN24… o „dzieci z Michałowa”. „Przypuszczam, że są na Białorusi, pod czułą opieką Łukaszenki” - mówił europoseł PiS Kosma Złotowski. „Czy pan w ogóle ma serce?” - próbowała prowokować dziennikarka, lecz padła cięta riposta!
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Opozycja pyta, gdzie są dzieci z Michałowa. Reszczyński: To obrzydliwa gra na najbardziej prymitywnych instynktach
Gill-Piątek opowiada o „dzieciach w brudnych ubrankach”
Monika Olejnik rozpoczęła program „Kropka nad i” od sprawy ostrej debaty sejmowej nad przedłużeniem stanu wyjątkowego.
Oglądałem całą tę debatę, była bardzo emocjonalna (…), zupełnie nie tak, jak przystoi w politycznej debacie nad bardzo ważną dla Polski sprawą
— ocenił europoseł PiS Kosma Złotowski.
Przypuszczam, że te emocje poniosły wielu, zbyt wielu w tej debacie
— dodał.
Wtedy dyskusja zeszła (niemal jak w Sejmie) na temat „dzieci z Michałowa”.
Wszyscy zastanawialiśmy się, gdzie są dzieci z Michałowa (…). Nie dostaliśmy informacji, tylko żałosną konferencję panów Błaszczaka i Kamińskiego
— mówiła Hanna Gill-Piątek z ruchu Szymona Hołowni.
Obserwuję to ostatnio z niepokojem, takie zaostrzenie retoryki ze strony posłów PiS
— stwierdziła, co brzmi wyjątkowo komicznie w ustach przedstawicielki opozycji.
Poseł Polski 2050 próbowała wprowadzić do programu emocjonalne tony.
Dzieci w biednych ubrankach, przemoczone, zziębnięte. To powinno w każdym człowieku budzić odruch sumienia
— powiedziała.
Olejnik atakuje: „Czy pan ma w ogóle serce?”
Monika Olejnik błyskawicznie przejęła pałeczkę od poseł opozycji i wprost spytała europosła PiS: „Gdzie są dzieci z Michałowa?”.
Przypuszczam, że są na Białorusi, pod czułą opieką Łukaszenki, których rodziców zaprosił
— odpowiedział Kosma Złotowski.
Jakby były wypychane [na granicę białoruską - red.], to by z powrotem był już w Polsce
— odpierał oskarżenia Moniki Olejnik.
Wysłał [Łukaszenka] je na naszą granicę właśnie po to, aby sprawić, że ludzie będą chcieli przyjąć choćby tę małą część uchodźców, a za nimi pojawią się następni. Wiemy w co gra Łukaszenka
— podkreślał europoseł.
Wtedy padło „merytoryczne” pytanie ze strony Olejnik: „Jest to panu obojętne? Czy pan ma w ogóle serce?”.
Ja mam wyobraźnię i widzę, co się dzieje na polskiej granicy i do czego może to prowadzić
— odpowiedział Kosma Złotowski.
Szkoda, że Monika Olejnik nie wspomniała o nagraniu, które mogłoby sugerować, że dzieciom w ośrodku w Michałowie były rzucane słodycze, najprawdopodobniej po to, by fotoreporterzy mogli zrobić im lepsze zdjęcia. Można więc zadać to samo pytanie: czy liberalne media w ogóle mają serce?
SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: Skandaliczne zachowanie dziennikarzy w Michałowie! Rzucali dzieciom imigrantów słodycze, żeby zrobić lepsze zdjęcie? WIDEO
olnk/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/568778-olejnik-atakuje-europosla-pis-czy-pan-ma-w-ogole-serce