Sadurski przeprasza za wpis, w którym obrażał żołnierzy i funkcjonariuszy SG. "Użyte słowa nie były adekwatne, nie powinny paść"

Po fali oburzenia i zapowiedzianych zawiadomieniach do prokuratury, prof. Wojciech Sadurski postanowił wydać oświadczenie, w którym przeprasza za swój skandaliczny wpis, w którym obrażał żołnierzy i Strażników Granicznych.

CZYTAJ TAKŻE: „Zbrodniarze w mundurach SG i WP, będziecie siedzieć”. To wpis Sadurskiego? Minister Wąsik: Służby prawne przygotują zawiadomienie

Zbrodniarze w mundurach SG i WP, będziecie siedzieć. Macie obowiązek przeciwstawić się przestępczym rozkazom

— pisał Sadurski na Twitterze. Ten wpis dość szybko usunął, jednak jego zdjęcia krążyły po sieci, a zareagować postanowił m.in. wiceszefa MSWiA Maciej Wąsik, który zapowiedział, że służby prawne MSWiA przygotowują „stosowne zawiadomienie” w tej sprawie.

Przeprosiny Sadurskiego

Wojciech Sadurski w końcu zdecydował się przeprosić za swój wpis.

Gdy powie się, we wzburzeniu, o słowo za dużo - nie wstyd przeprosić. W załączeniu moje Oświadczenie

— napisał na Twitterze Wojciech Sadurski.

Pisząc o „zbrodniarzach” we wpisie na Twitterze sprzed 2 dni miałem na myśli politykę, która polega na zbrodniczym traktowaniu uchodźców. Zresztą wpis ten natychmiast usunąłem, a był rozpowszechniony przez innych w formie „skrina”

— podkreślił Sadurski w oświadczeniu.

To, co się dzieje na polskiej granicy w kontekście naruszania umów międzynarodowych i traktowania ludzi, w tym małych dzieci, jest nie do zaakceptowania, jest okrutne i nieludzkie, stąd rodzi się moje oburzenie oraz silne emocje wynikające z pobudek humanistycznych. Nie chciałem urazić ani obrazić żadnych uczciwych funkcjonariuszy SG ani żołnierzy WP

— napisał.

Analizując moją wypowiedź uznaję, że użyte słowa nie były adekwatne, nie powinny paść. Szczególnie, że słowo „zbrodniarz” ma w Polsce szczególne konotacje historyczne. Wyrażam z tego powodu głębokie ubolewanie i przepraszam

— w ten sposób prawnik zakończył swoje oświadczenie.

tkwl/Twitter