Sędzia Trybunału Konstytucyjnego poinformowała na Twitterze, że uczestniczyła wczoraj w inauguracji roku akademickiego na Uniwersytecie Warszawskim. Niestety, nie była to przyjemna uroczystość. Profesor, jak czytamy, została „wybuczana” przez lewacką bojówkę, która dostała się na Auditorium Maximum. Wybuczana została również szefowa kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy.

Incydent na UW

Wczoraj na uroczystości inauguracji roku akademickiego na moim Uniwersytecie Warszawskim, przy powitaniu przedstawiciela Prezesa TK, zostałam przez tylne rzędy Auditorium Maximum wybuczana i „wystukana” na pulpitach ław. JM Rektor zachwalał potem panujące /?/ na UW poszukiwanie prawdy i tolerancję…

—poinformowała na Twitterze prof. Pawłowicz.

W trakcie czytania inaugurującego listu od Prezydenta Andrzeja Dudy przez szefową jego Kancelarii, 2 osoby lewacko podobne zakłóciły jej wystąpienie, obrażając i ją i prezydenta Dudę. Rektor ZACHĘCIŁ bojówkę do przedstawienia żalów. Gdy już wywrzeszczeli obelgi, wyszli sobie. Rektor NIE przeprosił przedstawicielki prezydenta za to

—czytamy w kolejnym wpisie.

Sędzia TK podkreśliła, że Rektor uczelni w żaden sposób nie zareagował na to, co się stało na auli.

Organizacja tej inauguracji na UW nie odpowiada randze UW. Mimo ścisłej weryfikacji zaproszeń wpuszczono na uroczystość bojówkę. Rektor i inni szermowali hasłami „wolności badań”, ”szukaniem prawdy” i obrzydzeniem „ideologią”, po czym zaprzeczyli temu w trakcie tego ideologicznego spotkania..

—napisała sędzia TK.

kk/Twitter