„Mówimy tu jedynie o perspektywie, kiedy zostaną uruchomione. Nie ma żadnej podstawy do tego, by te środki zablokować” – powiedział w Rozmowie Porannej telewizji wPolsce.pl Waldemar Buda, wiceminister funduszy i polityki europejskiej.
Jeżeli pieniądze by do Polski nie trafiły, musiałyby zostać zrewidowane całe środki budżetowe Unii Europejskiej
– tłumaczy. Kiedy zatem Komisja Europejska zatwierdzi i wypłaci środki?
Chcielibyśmy, by to było jak najszybciej. To, że Komisja Europejska próbuje łączyć sprawy budżetowe z innymi nam się oczywiście nie podoba
– zaznaczył wiceminister.
Prowadzimy rozmowy i mam nadzieję, że w najbliższym czasie dojdzie do porozumienia. W ciągu kilku tygodni w tym kierunku pójdziemy i mam nadzieję, że dojdzie do porozumienia
– dodał.
Nawet jeżeli takie dyskusje o odebraniu Polsce funduszy się toczą, to one muszą wrócić do źródła, a źródłem jest prawo i warunki, które spełniamy
– powiedział.
Czy Polska straci środki z UE?
Czy realny jest scenariusz, że kary za niewykonanie decyzji Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej zostaną odebrane z puli środków należnych Polsce w ramach Krajowego Planu Odbudowy?
Potrącenie z należnych nam wpływów kar z wyroków TSUE jest możliwe, natomiast jeżeli mówimy o zagrożeniu środków unijnych w tym kontekście, to miejmy świadomość, że kara 500 tys. euro ma się nijak do ogromnych kwot, jakie są nam przelewane
– odpowiedział wiceminister Buda.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/568133-tylko-u-nas-buda-pieniadze-na-kpo-nie-moga-byc-wstrzymane