„Bardziej mnie oburza seks polskiego księdza z dzieckiem, niż Afgańczyka z krową. Przepraszam że powiem to wprost, ale tak to wygląda. To że takimi materiałami posługuje się minister dużego kraju europejskiego, uważam za absolutnie żenujące” - powiedział w programie „Tłit” (wp.pl) Bartłomiej Sienkiewicz, były minister spraw wewnętrznych z Platformy Obywatelskiej.
CZYTAJ TAKŻE:
Co więcej, wydaje się, że cała ta historia, łącznie z tymi drastycznymi zdjęciami, służyła tylko jednej rzeczy: ukryciu nieprawdopodobnej skali korupcji, nepotyzmu i złodziejstwa tego rządu, co media ujawniły, działając zbiorowo, wczoraj rano
— stwierdził Sienkiewicz.
Na konferencji parę godzin później mamy materiał tak drastyczny, że on zogniskował całą uwagę opinii publicznej. Jednym słowem, jeśli mafia chce ukryć swoje działanie, to pokazuje drastyczne zdjęcia po to, żeby się mówiło o nich, a nie o tym, że jest mafią
— dodał.
Jak widać, Bartłomiej Sienkiewicz już stworzył sobie teorię spiskową w sprawie tego, dlaczego na konferencji ujawniono drastyczny materiał ws. imigrantów.
tkwl/wp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/568033-wulgarne-i-prowokacyjne-slowa-sienkiewicza-o-co-chodzi
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.