Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych,w rozmowie z telewizją wPolsce.pl odniósł się do zarzutów stawianych ministrowi Błaszczakowi i Kamińskiemu o rzekomo drastycznych materiałach o imigrantach, które zaprezentowano w trakcie poniedziałkowej konferencji. Zdaniem Stanisława Żaryna ustalenia służb musiały wyjść na światło dzienne, także w kontekście dezinformacji szerzonej przez część mediów i polityków.
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Lewica oburzona zdjęciami imigrantów. Biejat w telewizji wPolsce.pl: Ich pokazywanie jest skandaliczne! WIDEO
Dyskusja, która w tej chwili trwa w mediach często próbuje sprowadzać wczorajszą konferencję na manowce. Sedno sprawy polega na tym, że mieliśmy konkretne ustalenia dotyczące 1/4 osób badanych, nielegalnych imigrantów, którzy trafili do polski. Zastanawialiśmy się, czy tego typu treści pokazywać i ujawniać, ale takie były ustalenia służb.
– stwierdził Stanisław Żaryn w rozmowie z wPolsce.pl.
Gdybyśmy poprzestali na suchej informacji, niezobrazowanej konkretnymi zdjęciami, bylibyśmy oskarżani o tworzenie fałszywych informacji i o to, że takie tezy pojawiły się w sposób nieuprawniony. Czytam szereg absurdalnych zarzutów, że my te zdjęcia znaleźliśmy gdzieś w internecie i powklejali coś co jest ogólnodostępne. Podjęliśmy decyzję, by ten materiał pokazać na konkretnych przykładach, także te te drastyczne zachowania o charakterze seksualnym. Uznaliśmy, że trzeba to pokazać, bo takie były ustalenia służb
– przekonywał rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.
Nikły procent tych, którzy zostali zatrzymani w ośrodkach strzeżonych Straży Granicznej, jest zainteresowana pozostaniem w Polsce i polską procedurą azylową. Większość osób liczyła, że trafi do Europy Zachodniej. Ci ludzie są okłamywani przez reżim Łukaszenki
– mówił Stanisław Żaryn.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/568023-sluzby-odpowiadaja-na-zarzuty-ws-zdjec-imigrantow