Angela Merkel najbardziej propolskim kanclerzem? Tak przekonuje Jarosław Gowin. Na wpis byłego wicepremiera zareagowali użytkownicy Twittera. To samo o Merkel powiedział Radosław Sikorski.
Lider partii Porozumienia odniósł się do faktu, że Angela Merkel kończy pracę na stanowisku kanclerz Niemiec.
Zdaniem byłego wicepremiera, Merkel była „najbardziej propolskim kanclerzem”. Gowin skrytykował jednak jej decyzje ws. Nord Stream 2 oraz wpuszczenia migrantów.
Odejście A.Merkel to także koniec ważnego etapu w relacjach PL-GER. Mimo dwóch brzemiennych w skutkach błędów (NS2 oraz decyzja o wpuszczeniu imigrantów) A.Merkel była najbardziej propolskim kanclerzem i najbardziej propolskim z liderów Starej Europy. Teraz będzie tylko trudniej
– czytamy.
Reakcja użytkowników Twittera
Do wpisu Jarosława Gowina odniosło się wielu internautów, w tym politycy Zjednoczonej Prawicy:
I w czym się ta propolskość objawiała?
Takie czasy nastały na Twitterze, że politycy wolą sami napisać takie bzdury, zanim zrobi to za nich @czlowiek_bobr.
Nie podejrzewałem, że wyautowaniu na margines polityki, zacznie Pan prowadzić konto satyryczne. A jednak…
Propaganda III RP o dobrej Mutti wiecznie żywa w umysłach platfusów.
Bzdura. To, że Merkel była tzw. mniejszym złem, to nie znaczy, że była propolska. Np. 2,5 mln emigrowało z tego „dobrobytu” polskiego ukształtowanego m. in. przez pazerne Niemcy.
W odpowiedzi do @Jaroslaw_Gowin. DZIĘKUJEMY PANI #MERKEL!
Era Merkel to czas: Narzucenia Polsce Green Deal - likwidacja 🇵🇱węgla na rzecz gazu ziemnego; Ataków KE na Polskę - instytucjonalny konflikt z UE z inicjatywy Niemiec; Budowy Nord Stream - zdrady Ukrainy i uderzenia w integralność UE; Łamania praw polskiej mniejszości w Niemczech.
mly/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/567912-gowin-zegna-merkel-byla-najbardziej-propolskim-kanclerzem