Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik poinformował, że spośród 1,2 tys. zatrzymanych w ostatnich dwóch miesiącach nielegalnych imigrantów służby przebadały 200 osób. Z tych 200 osób aż 50, czyli 25 proc., budzi co najmniej poważne wątpliwości - podkreślił, odpowiadając na wyliczenia jednego z dziennikarzy. Jak podkreślił wiceminister, wpis dziennikarza jest „niezgodny z prawdą”.
CZYTAJ TAKŻE:
Wiceszef MSWiA obnaża manipulacje dziennikarza
Na poniedziałkowej konferencji prasowej poświęconej sytuacji na granicy z Białorusią szef MSWiA Mariusz Kamiński poinformował, że od sierpnia odnotowano 9,4 tys. prób nielegalnego przekroczenia polskiej granicy, przy czym 8,2 tys. z tych prób skutecznie udaremniono w pasie granicznym. Pozostałe 1,2 tys. nielegalnych imigrantów trafiło do strzeżonych ośrodków.
9400 osób próbowało przekroczyć granicę, pogłębionym analizom poddano 200, a z tej grupy 50 osób budzi wątpliwości”. To ok. 0,5 proc. Znajmy więc proporcje, zanim zaczniemy ekstrapolować, że polską granicę szturmują terroryści, mordercy czy zoofile
— napisał na Twitterze dziennikarz „Dziennika Gazety Prawnej” Tomasz Żółciak.
Przebadano na razie 200 osób spośród 1200 zatrzymanych w ostatnich dwóch miesiącach. Z tych 200 osób aż 50, czyli 25 proc. budzi co najmniej poważne wątpliwości. Wpis red. @tzolciak jest niezgodny z prawdą
— odparł w odpowiedzi wiceszef MSWiA Maciej Wąsik.
Wątpliwości dot. działań służb?
Na tym jednak nie koniec. Dziennikarz wyraził również wątpliwość do tego, że służby przejrzały telefony imigrantów i upubliczniono ich zawartość.
Mocne materiały dot. tego, czego polskie służby doszukały się w telefonach imigrantów, próbujących przekroczyć granicę polsko-białoruską. Przy czym wciąż mam sporo wątpliwości co do zaglądania do - mimo wszystko prywatnych - telefonów i wyjeżdżania wprost ze wszystkim na konfie
— napisał Żółciak
Wiceszef MSWiA podkreślił w odpowiedzi, że Polacy mają prawo wiedzieć, z kim mają do czynienia.
Te osoby podlegają postępowaniu po przekroczeniu wbrew przepisom granicy państwowej. W większości przypadków trzeba ustalić lub potwierdzić ich tożsamość. A Polacy mają prawo wiedzieć z kim mamy do czynienia. Naprawdę ma Pan wątpliwości?
— podkreślił wiceminister Maciej Wąsik.
Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński poinformował w poniedziałek, że służby zbadały dotychczas ok. 200 osób przebywających w zamkniętych ośrodkach dla cudzoziemców.
U 50 osób znaleziono materiały świadczące o radykalizmie, świadczące o tym, że są to młode osoby, przeszkolone bojowo, które brały udział w różnego typu zbrojnych formacjach na Bliskim Wschodzie
— dodał.
Według szefa MSWiA istnieją dowody świadczące o ich powiązaniach z talibami czy Państwem Islamskim.
Ba konferencji zaprezentowano również niektóre zdjęcia z telefonów zatrzymanych, które wskazują, że mogą być to osoby zaburzone seksualne w kierunku pedofilii czy zoofilii.
wkt/PAP/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/567875-wiceszef-mswia-obnaza-manipulacje-dziennikarza