Stan wyjątkowy na polsko-białoruskiej granicy powinien być przedłużony; nie możemy zgodzić się, by granice były otwarte, bo to będzie oznaczać dramat dla Polaków - mówił szef Solidarnej Polski, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
CZYTAJ TAKŻE: Jest nowy podcast premiera! Szef rządu mówi m.in. o sytuacji na granicy z Białorusią. „Nie cofniemy się ani o krok”
Od 2 września w przygranicznym pasie z Białorusią, czyli w części województw podlaskiego i lubelskiego, obowiązuje stan wyjątkowy. Obejmuje 183 miejscowości. Został wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Przedstawiciele rządu uzasadniają konieczność jego wprowadzenia sytuacją na granicy z Białorusią, gdzie reżim Alaksandra Łukaszenki prowadzi „wojnę hybrydową” oraz rosyjskimi ćwiczeniami wojskowymi Zapad.
Ziobro w RMF FM zwrócił uwagę, że mamy do czynienia z jawną agresją ze strony Białorusi.
To jest planowane, zorganizowane działanie kryminalne, przestępcze ze strony aparatu państwa białoruskiego, służb specjalnych, za pewnym przyzwoleniem Putina i my musimy się bronić
— mówił.
„Nie możemy zgodzić się, by granice były otwarte”
Ziobro podkreślił, że Polska nie może być bezbronna, ale na szczęście mamy rząd, który broni Polskę i Polaków przed tymi gigantycznymi zagrożeniami.
Dopytywany, czy stan wyjątkowy powinien być przedłużony, odpowiedział:
Oczywiście, że tak, bo tego wymaga rozsądek.
Dodał, że powinien on obowiązywać do momentu, kiedy będziemy mogli w sposób skuteczny obronić się przed agresją rosyjsko-białoruską.
Nie możemy zgodzić się, by granice były otwarte, bo to będzie oznaczać dramat dla Polaków
— dodał minister sprawiedliwości wskazując, że otwarcie granicy będzie znakiem dla milionów migrantów, np. z Afryki, że warto tu przyjechać i przez Polskę wchodzić do Europy.
I będziemy mieli gigantyczne problemy
— powiedział.
Czy Ziobro popiera wpisanie do konstytucji obecności Polski w UE?
Podczas niedawnej konwencji krajowej PO lider ugrupowania Donald Tusk zaproponował prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu wspólne przedsięwzięcie - zmianę art. 90 konstytucji i wpisanie, że dla wypowiedzenia umowy międzynarodowej potrzebna jest w parlamencie większość 2/3 głosów. Tusk ocenił, że „PiS i Kaczyński chcą wyprowadzić Polskę z UE”, ale jeśli tak nie jest, to PiS powinien zgodzić się na jego propozycję zmiany w konstytucji.
Po pierwsze, o ile wiem, to właśnie Donald Tusk zaproponował kiedyś koncepcję, aby to było zwykłe głosowanie. Po drugie, nie widzę powodu, aby to zmieniać
— oświadczył Ziobro w sobotę w RMF FM.
Solidarna Polska nigdy takiej koncepcji nie poprze. Jestem polskim patriotą, a nie patriotą unijnym
— mówił.
Dodał, że dzisiaj dobrze, że jesteśmy w Unii, ale - zaznaczył - musimy lepiej korzystać z tej obecności.
Nie dać się rozgrywać i ogrywać. Chciałbym też, aby w porozumieniu z innymi państwami przywrócić wolność UE, która została odebrana przez lewicowych eurokratów, urzędasów brukselskich, którzy chcą zawłaszczyć UE, zrobić z niej państwo europejskie. Nie po to UE powstawała
— powiedział.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/567659-ziobro-jestem-polskim-patriota-a-nie-patriota-unijnym
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.