„Polska ma rację, broniąc swojej suwerenności. Ale odbiór Polski jest taki, że KE uznała, że może sobie pozwolić na takie działania” - powiedział były szef MSZ Jacek Czaputowicz, który udzielił wywiadu telewizji wPolsce.pl na Kongresie Polska Wielki Projekt.
„Dobra, zdecydowana reakcja Polski”
Na początek redaktor Edyta Hołdyńska zapytała swojego rozmówcę o działania hybrydowe białoruskiego reżimu wobec Polski.
Działania hybrydowe to nowy rodzaj zagrożeń. Reakcja Polski jest bardzo dobra - zdecydowana. Nie możemy dać reżimowi białoruskiemu możliwości wpływania na sytuację wewnętrzną w Polsce, a szerzej w Unii Europejskiej
— wskazał.
Polska prawidłowo reaguje, musimy w sposób bezwzględny nie dopuścić do tego, by to zagrożenie pojawiło się jako realne na terenie Polski
— dodał.
Pytany o to, jak zabezpieczać się przed takimi działaniami, rozmówca wPolsce.pl odpowiedział, że konieczna jest ochrona granic - tak jak obecnie to czynimy.
Ochrona granicy. Od tego nie ma odejścia. Jesteśmy państwem suwerennym, odpowiadamy za bezpieczeństwo na terytorium naszego kraju i mamy obowiązek zapewnić to bezpieczeństwo poprzez ochronę granicy
— podkreślił.
Hołdyńska zapytała, czy międzynarodowe organizacje powinny wspierać nasze działania.
Polska twierdzi, że na razie sama dysponuje siłami wystarczającymi, aby zapewnić bezpieczeństwo. W odwodzie są jednak organizacje międzynarodowe i gdy zajdzie taka potrzeba, być może Polska będzie korzystać z tych wielostronnych form wsparcia
— ocenił Czaputowicz.
„Niekorzystna zmiana w postrzeganiu Polski”
Były minister spraw zagranicznych był pytany również o spór między UE a Polską. Rozmówca wPolsce.pl ocenił, że nasze relacje międzynarodowe wyglądają dziś nieco inaczej niż w czasach, gdy był szefem polskiej dyplomacji.
W czasie kiedy byłem ministrem nie było to tak ostro postawione. Udało się zbudować porozumienie państw, zwłaszcza w regionie, które sprzeciwiały się jakimś działaniom niestandardowym, pozaprawnym wobec Polski. Nastąpiła pewna zmiana, niekorzystna, jeżeli chodzi o postrzeganie Polski
— wskazał.
Bardzo ważnym krokiem dla Unii Europejskiej było zaskarżenie Polski przez Czechy w sprawie elektrowni Turów. Ten sojusz V4 trzeszczy, postrzeganie Polski przez naszych sąsiadów się zmieniło. Myślę, że to ośmieliło Komisję Europejską - a przecież komisarz Jourova jest obywatelką Czech - do podjęcia działań. Zademonstrowaliśmy poprzez ten fakt, jako jeden z kilku, ale bardzo wyraźny, że nasze poparcie w regionie nie jest wysokie
— podkreślił.
Musimy dbać bardziej o nasze relacje z takimi państwami, które czasami lekceważymy, jak np. Czechy czy państwa bałtyckie. Prowadzimy wobec nich taką politykę z ich punktu widzenia mocarstwową, którą te kraje odrzuciły
— dodał.
Jak rozmawiać z UE
Pytany, gdzie szukać sojuszników w sporze z UE, Czaputowicz ocenił, że powinniśmy poprawić relacje z sąsiadami, którzy mogli poczuć się przez nas nieco zlekceważeni.
Wtedy nie było większości i państwa V4, Europa Środkowa i Kraje Bałtyckie wysyłały do Timmermansa wyraźny sygnał, że nie będzie większości. myślę, że błąd popełniliśmy w okresie pandemii. Polska, zamykając granice i nie przepuszczając obywateli czeskich czy Państw Bałtyckich, nie odpowiadaliśmy na ich żądania, nie uwzględnialiśmy ich interesów. Wydaje się, że to wtedy Czechy zdecydowały się na zdecydowane kroki. Jedyna szansa na zmianę tej polityki to po prostu przyznanie się do tego, odbudowanie sojuszu państw, które mają podobne interesy, uznanie tych relacji jako równorzędne
— podkreślił.
Polska ma rację, broniąc swojej suwerenności. Ale odbiór Polski jest taki, że KE uznała, że może sobie na to pozwolić
— dodał.
Były szef polskiej dyplomacji mówił też o tym, jak rozmawiać teraz z Unią Europejską.
Wydaje mi się, że trzeba szukać porozumienia. Doceniam głos Jarosława Kaczyńskiego, który dementuje różne wypowiedzi na temat Polexitu albo „okupacji” brukselskiej, podkreślając, że Polska nie wystąpi z UE. Jest to oczywiste, jest to słuszne. (…) Nie chcę oceniać, ale uważam, że dialog z UE jest konieczny
— ocenił były minister.
Uznaję racje Polski, że chcemy być państwem równym z innymi. (…) Problem jest z tym, że nasz język stał się trudny do zaakceptowania. I to daje pewne argumenty tym, którzy chcą Polskę krytykować.
Relacje z USA
Prof. Czaputowicz mówił też o relacjach Polski ze Stanami Zjednoczonymi.
Stosunki z USA są teraz dużo trudniejsze, ale wynika to z ewolucji polityki amerykańskiej. (…) Polska nie jest państwem, które może kształtować wewnętrzną scenę polityczną w Stanach Zjednoczonych. (…) Stany Zjednoczone nie stawiają na stosunki dwustronne jak Trump. (…) Stawiają na relacje dwustronne z Unia Europejską. Bazują te relacje na dobrych relacjach z Niemcami
– mówił.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/566739-tylko-u-nas-czaputowicz-trzeba-szukac-porozumienia-z-ue