„Właśnie między innymi dlatego nie chciałem dłużej firmować działań rządu, że „lex TVN” to dla mnie przekroczenie jakiejkolwiek granicy kompromisu” - powiedział na antenie TVN24 Jarosław Gowin, lider Porozumienia.

CZYTAJ TAKŻE:

— Piękne bajki! Tusk twierdzi, że obroni fundusze unijne dla Polski. Publicyści nie mogą wyjść z podziwu: „Tylko co robił od 2014 roku?”

— Gowin z zerowym poparciem w sondażach. Ciekawa uwaga Budy: Potwierdza się przewrotna teza, że Porozumienie w ZP obniżało poparcie

Krytyka ustawy medialnej

Byłem przekonany, że to nie wyjdzie w życie, dlatego że ta ustawa jest w świetle cywilizowanego świata skandalem

— stwierdził były wicepremier, odnosząc się do ustawy medialnej.

Jarosław Gowin stale krytykował różne działania rządu, który niedawno współtworzył.

Gdyby TK orzekł o wyższości prawa krajowego nad prawem UE, to de facto oznaczałoby to faktyczne wyjście Polski z UE

— powiedział.

Jeżeli orzeczenie TK będzie po myśli Jarosława Kaczyńskiego, to wszyscy mamy problem

— mówił, po czym jednak dodał:

To nie oznacza żadnego wyjścia Polski z UE, nie wierzę w Polexit.

„Polsce się te środki należą”

Jarosław Gowin wyznał, że… zgadza się z Donaldem Tuskiem w kwestii jego zapowiedzi z TVN24. Chodzi o słowa Tuska, że stara się przekonać partnerów w UE, by kary finansowe nie dotknęły Polski.

I słusznie, całkowicie podzielam stanowisko Donalda Tuska. (…) Polsce się te środki należą. (…) Powinniśmy się domagać na forum unijnych, żeby środki trafiły do Polski

— mówił Jarosław Gowin.

Środki z UE faktycznie należą się Polsce, ale fakt, że Jarosław Gowin tak ochoczo popiera stanowisko Donalda Tuska w jakiejkolwiek sprawie wydaje się znamienny. Warto przypomnieć, że Jarosław Gowin w przeszłości był już w formacji politycznej obecnego szefa PO.

tkwl/TVN24