„Parlament Europejski nie ma mocy, aby w sposób wiążący do czegokolwiek zobowiązywać rząd Polski czy państwo polskie” - powiedział w „Sygnałach dnia” (Program I Polskiego Radia) szef KPRM Michał Dworczyk.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Farsa! PE przyjął rezolucję ws. „praw osób LGBTIQ”. Jaki bez ogródek: To bezczelne łamanie prawa, traktatów i dobrego obyczaju
Trzeba sobie jasno powiedzieć, że mamy do czynienia z pewną wojną ideologiczną, a wniosek pana premiera Mateusza Morawieckiego do Trybunału Konstytucyjnego ma umocowanie w polskim prawie, polskiej konstytucji i ustawach. Jest w pełni zasadny. W związku z tym nie ma żadnych powodów, żadnych przesłanek, żeby ten wniosek został wycofany
— podkreślił minister.
Lockdown?
W rozmowie padło też pytanie o możliwość wprowadzenia kolejnego twardego lockdownu w związku z czwartą falą pandemii.
Mamy nadzieję, że do niego nie dojdzie, tylko że ta epidemia nauczyła nas przede wszystkim pokory. Nie planujemy takiego rozwiązania, ale ta pokora, której zostaliśmy nauczeni przez epidemię, o czym wspominałem, powoduje, że trzeba się trzymać zasady „nigdy nie mów nigdy”
— podkreślił Michał Dworczyk.
Gdyby w jakiś sposób dramatyczny sytuacja się pogorszyła, pewnie by trzeba myśleć o różnego rodzaju zdecydowanych rozwiązaniach
— dodał.
Rezolucja PE ws. LGBT
Minister odniósł się również do rezolucji PE ws. LGBT, w tym kwestii tzw. małżeństw jednopłciowych.
Po pierwsze Unia Europejska nie ma żadnych kompetencji w określaniu, kto może zawrzeć związek małżeński w poszczególnych państwach członkowskich. Po drugie różnego rodzaju rezolucje Parlamentu Europejskiego w tym ta, o której rozmawiamy, nie mają żadnej mocy wiążącej dla Polski
— zaznaczył szef KPRM.
Polska ma swoją konstytucję, ma swoje przepisy, będziemy się ich konsekwentnie trzymać, o czym mówiliśmy już niejednokrotnie. W tej sprawie nic się nie zmieniło
— dodał.
gah/Polskie Radio
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/566492-dworczyk-rezolucje-pe-nie-maja-zadnej-mocy-wiazacej