„Jestem przekonany, że Marek Suski słyszał takie słowa, tego typu retorykę, na Nowogrodzkiej” - mówił w Polsat News Jarosław Gowin. W „Gościu Wydarzeń” opowiadał m.in. o swojej dymisji wynikającej ze sprzeciwu wobec rozwiązań podatkowych proponowanych w Polskim Ładzie, mimo iż wcześniej podpisał się pod programem.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezes PiS jednoznacznie: „Nie będzie żadnego Polexitu. To wymysł propagandowy, który po wielokroć był stosowany wobec nas”
CZYTAJ TAKŻE: Umizgi w stronę totalnej opozycji? Gowin: Zamiast podnieść pensje w budżetówce PiS wolało forsować programy socjalne
Gowin odpowiedział m.in. na pytanie o ewentualne połączenie sił z Donaldem Tuskiem.
Dzisiaj za wcześnie mówić o nazwiskach. Ostatnio widziałem się z nim w 2013 roku i nie sądzę, żeby ta tradycja niespotykania się miała dobiec końca
— stwierdził gość Polsat News.
Jednocześnie polityk ocenił, że w ostatnim czasie były premier wypowiada się „w duchu symetrystycznym”.
„Nie boję się polexitu”
Jarosław Gowin był pytany także o ostre wypowiedzi polityków Zjednoczonej Prawicy na temat Unii Europejskiej.
Ja się nie boję polexitu, bo uważam, że Polacy są proeuropejskim narodem w mądry sposób
— powiedział były wicepremier.
Gowin wskazał, że martwi go raczej „sukcesywne osłabianie pozycji Polski”. Słowa posła Marka Suskiego lider Porozumienia ocenił jako „haniebne”.
O różne rzeczy można Suskiego podejrzewać, ale nie o to, że wychodzi przed szereg. Jestem przekonany, że Marek Suski słyszał takie słowa, tego typu retorykę, na Nowogrodzkiej
— dodał.
„Cameron też nie planował brexitu”
Jednocześnie były minister rozwoju, pracy i technologii snuł insynuacje na temat rzekomych planów wyprowadzenia Polski z Unii Europejskiej.
Ja jeszcze raz podkreślam, moim zdaniem PiS nie ma planów wyprowadzenia Polski z Unii Europejskiej. Ale David Cameron też nie miał takich planów, tak mu wyszło
— stwierdził.
Gowin dodał, że polskie społeczeństwo postrzega jednak jako bardziej dojrzałe od brytyjskiego.
Naciski KE winą PiS?
Lider Porozumienia oskarżył również PiS, że sam stwarza instytucjom unijnym preteksty do działania pozatraktatowego.
Mamy do czynienia z paradoksem, ponieważ ja podzielam także tę drugą część oświadczenia władz PiS-u. Problem polega na tym, że swoimi działaniami PiS stwarza preteksty do tego, żeby KE w sprawie KPO albo TSUE w polskim sądownictwie wychodziły poza literę traktatu
— stwierdził.
Wbrew własnym zamiarom i poglądom dostarczają pretekstów do tego, żeby biurokracja nadmiernie rozszerzyła swoje kompetencje
— podkreślił.
aja/Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/566481-gowin-zgryzliwie-suski-slyszal-takie-slowa-na-nowogrodzkiej
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.