Żadne państwowe spółki - ORLEN, PGNiG, banki nie przejmą udziałów TVN, co do tego nie ma najmniejszej wątpliwości. Przypuszczam, że to w dalszym ciągu będzie kapitał zagraniczny, tylko zgodnie z limitami, które obowiązują w UE - powiedział PAP wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezes PiS jednoznacznie: „Nie będzie żadnego Polexitu. To wymysł propagandowy, który po wielokroć był stosowany wobec nas”

CZYTAJ TAKŻE: Rekonstrukcja rządu? Jarosław Kaczyński odpowiada: „Tego nie będzie”. Ale? „Nie wykluczam jakichś pojedynczych zmian”

Senat odrzucił w miniony czwartek nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, która zmienia zasady przyznawania koncesji na nadawanie dla mediów z udziałem kapitału spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Nowelizacja trafi teraz znów pod obrady Sejmu.

Prezes PiS: Ustawa medialna jest konieczna

Jarosław Kaczyński był pytany przez PAP, kiedy Sejm zajmie się wnioskiem Senatu o odrzucenie tzw. ustawy medialnej.

Nie pali się. Być może ustawa będzie na kolejnym posiedzeniu, które odbędzie się jeszcze we wrześniu. W naszym przekonaniu ustawa medialna jest konieczna z tego względu, że nie ma powodu, by u nas było inaczej niż gdzie indziej. Te wymagania dotyczące limitu kapitału spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego już wcześniej obowiązywały, tylko że poprzednia KRRiT - łagodnie określając – miała elastyczny stosunek do obowiązującego prawa

— mówił lider Zjednoczonej Prawicy.

Ważna deklaracja!

Chcę jednak jasno powiedzieć: żadne państwowe spółki - ORLEN, PGNiG, banki nie przejmą udziałów TVN, co do tego nie ma najmniejszej wątpliwości. Przypuszczam, że to w dalszym ciągu będzie kapitał zagraniczny, tylko zgodnie z limitami, które obowiązują w UE

— powiedział prezes PiS.

Przypuszczam też, o czym mówię z bólem, że po zmianach, w dalszym ciągu będzie to stacja, która będzie z daleko posuniętym sceptycyzmem odnosiła się do PiS i jej rządów

— dodał.

Co z prezydentem?

Padło również pytanie o prezydenta Andrzeja Dudę, który zasugerował, że może zawetować ustawę medialną.

Z prezydentem trzeba oczywiście rozmawiać. Przecież to nie jest osoba, której nie można przekonać

— odparł Jarosław Kaczyński.

CZYTAJ TAKŻE: Ustawa medialna wraca do Sejmu. Kiedy będzie procedowana? Terlecki: Na najbliższym posiedzeniu nie ma takiego punktu

kpc/PAP/wPolityce.pl