Zagraniczna „kasta” wspiera swoją polską odpowiedniczkę i wzywa Komisję Europejską do dalszych nacisków na polski rząd ws. rzekomego łamania „praworządności”. W rezolucji Europejskiego Stowarzyszenia Sędziów (EAJ) czytamy także o kolejnych żądaniach skrajnie upolitycznionych europejskich środowisk sędziowskich. Jak już przewidywaliśmy, kolejnym (po Izbie Dyscyplinarnej SN) celem sędziów jest uderzenie w Krajową Radę Sądownictwa i nie tylko.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:TYLKO U NAS. O co naprawdę chodzi TSUE i KE? Nawacki: ”Gra idzie o to, by sędziów wyrzucić na bruk. Tu nie chodzi o praworządność”
W związku z tym EAJ wzywa Komisję Europejską do dalszego wykorzystywania wszelkich środków przewidzianych w Traktatach w celu spowodowania aby władze polskie przestrzegały stosownych norm europejskich oraz ich zobowiązań wynikających z TUE, a w szczególności do zapewnienia, aby wspomniane wyżej decyzje TSUE, jak również aby wdrożenie środków niezbędnych do nadania skuteczności jego decyzjom nie ulegało dalszemu opóźnianiu. Wdrożenie tych środków powoduje konieczność uznania, że wszystkie decyzje wydane przez niezgodną z prawem ustanowioną Izbę Dyscyplinarną są nieważne
– czytamy w rezolucji EAJ.
EAJ uważa również, że reakcja polskiego rządu, która nastąpiła w ostatnim możliwym terminie w dniu 16 sierpnia 2021 r. jest całkowicie niewystarczająca.
Wstępne zawieszenie działalności Izby Dyscyplinarnej przez Pierwszą Prezes Sądu Najwyższego i niejasne głosy przedstawicieli rządu o planowanych zmianach przepisów prawa łączy się w tym samym komunikacie z powołaniem się na wyrok polskiego Trybunału Konstytucyjnego, który zaprzecza pierwszeństwu prawa Unii Europejskiej nad prawem krajowym, co samo w sobie jest kolejnym naruszeniem TUE. W ten sposób polski rząd wyraźnie wykazuje niechęć do odejścia od kursu skierowanego na niszczenie niezawisłego sądownictwa w Polsce
– czytamy w agresywnej rezolucji EAJ.
Uderzyć w KRS
Treść rezolucji nie pozostawia też złudzeń jeśli chodzi o rychłe zamknięcie sporu dotyczącego sądownictwa w Polsce. Sojusznicy polskiej „kasty” sędziowskiej chcą teraz uderzyć w Krajową Radę Sądownictwa.
Zwracamy uwagę, że Europejski Trybunał Sprawiedliwości przypomina, że nadal istnieje kilka innych kwestii szkodliwych dla praworządności w Polsce, w szczególności dotyczących niezawisłości sądownictwa. Należą do nich m.in. procedura wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa; arbitralność powoływania sędziów, zwłaszcza sędziów Sądu Najwyższego; mianowanie niektórych członków Trybunału Konstytucyjnego; jak również pozycję i zakres właściwości Ministra Sprawiedliwości
– piszą sędziowie, którzy nawet nie ukrywają, że chcą rozmontować cały system sądowy w Polsce i zbudować go w oparciu o skrajnie polityczne głosy polskiej „kasty” sędziowskiej.
Zadowoleni z wniosku o kary
Sędziowie europejscy nie kryją też radości z powodu wniosku Komisji Europejskiej do TSUE, z którego wynika, że Polska ma płacić kary za rzekome niewykonanie lipcowego postanowienia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
W związku z tym EAJ z zadowoleniem przyjmuje decyzję Komisji Europejskiej z dnia 7 września 2021 r. o zwróceniu się do Trybunału Sprawiedliwości o nałożenie kar na Polskę z powodu nieprzestrzegania decyzji Trybunału i zachęca Komisję Europejską do wytrwałości w podążaniu tą ścieżką dopóty, dopóki Polska w pełni wdroży decyzje Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej
– piszą sędziowie z EAJ.
Rezolucja EAJ jest jednocześnie przyznaniem się europejskiej „kasty” sędziowskiej do rzeczywistego wypowiedzenia wojny polskiemu systemowi sądowniczemu. Izba Dyscyplinarna była jedynie pretekstem do frontalnego uderzenia we wszystkie reformy wprowadzane od 2016 roku. Jest też wyrazem pogardy wobec organów, które dziś suwerennie kształtują wymiar sprawiedliwości w Polsce.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/566088-europejska-kasta-naciska-na-ke-ws-polski