„Polska i Unia muszą być zdolne do ochrony swoich granic. Obecne wydarzenia to próba ataku na te granice, siania zamętu, destabilizacji Polski i Unii” – powiedział w rozmowie z „Frankfurter Allgemeine Zeitung” premier Mateusz Morawiecki, odnosząc się do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— Niemcy chcieli wymusić spotkanie Merkel z polskim prezydentem? Przedstawiciel Pałacu: „Tak się nie robi w dyplomacji”

— Andrzej Duda nie spotka się z Angelą Merkel. Szef BBN: To zbieg okoliczności i niezgodność kalendarza. Prezydent będzie w Katowicach

— To bohater! Tusk nagle krytykuje Merkel? „Bardzo często w rozmowach w cztery oczy mówiła: Tak, ja wiem, że to jest złe dla UE”

Sytuacja na granicy

Szef polskiego rządu wskazał, że ściśle współpracuje z szefami rządów Litwy i Łotwy w kwestii wydarzeń na granicy z Białorusią.

Musimy i chcemy zabezpieczyć wschodnią granicę Unii nawet przy zwiększonym nacisku migracyjnym. Sytuacja jest tym bardziej napięta, że po drugiej stronie granicy rozpoczęły się właśnie rosyjsko-białoruskie manewry „Zapad 2021“

– wskazał premier Morawiecki.

Głównym zadaniem musi być skuteczna ochrona zewnętrznych granic Unii. Po drugie musimy w regionach ryzyka przeciwdziałać temu, co każe stamtąd uciekać

– dodał szef polskiego rządu.

Spór o praworządność

Premier pytany był o działania TSUE i Komisji Europejskiej wobec Polski. Jak wskazał, „jeśli Unia ma przetrwać, jeśli ma być silna, to musi być Unią suwerennych państw, Europą ojczyzn, szanujących swoje tradycje i kultury”.

Ale zarazem powinna bardzo ściśle współpracować gospodarczo i mieć prawdziwą europejską armię, która potrafiłaby obronić Europę od południa, wschodu i północy

– dodał.

Odnosząc się do sprawy Izby Dyscyplinarnej SN podkreślił, że władza wykonawcza nie może wkraczać w kompetencje władzy sądowniczej, bo to kłóciłoby się z trójpodziałem władzy, „a poza tym we własnym zakresie Sąd Najwyższy musi zadziałać sam”.

Ale sądownictwo w Polsce, które jeszcze długo po 1989 roku miało charakter postkomunistyczny, wymaga reform. I musi istnieć możliwość pociągania sędziów do odpowiedzialności

– zwrócił uwagę Morawiecki.

Ustawa medialna

Uważamy, że pod względem stosunków własnościowych w mediach ustawa ta upodobni zasady polskie do europejskich. Proszę sobie przypomnieć, jak przed laty działano przeciwko planom, kiedy brytyjsko-amerykański kontrahent chciał kupić „Berliner Zeitung“. Ale co do konkretów – w sprawie TVN24 Przewodniczący KRRiT już dwa tygodnie temu wydał decyzję na mocy której ta stacja może normalnie działać nawet gdyby do 26.09 postępowanie w sprawie przedłużenia koncesji jeszcze się nie zakończyło. Natomiast nowelizacja ustawy medialnej w zakresie dotyczącym struktury własnościowej jest nadal w trakcie procedowania

– wskazał premier Morawiecki, pytany o nowelizację ustawy medialnej. Jak dodał, Polska bardzo ceni sobie współpracę z USA, „ale nie możemy pozwolić, żeby jakiekolwiek państwo dyktowało nam ustawodawstwo”.

Wizyta Merkel w Polsce

Premier pytany był również o sobotnią wizytę w Polsce kanclerz Angeli Merkel. Morawiecki przypomniał, że „w roku 2005, pani kanclerz powiedziała, że dobre stosunki z Polską, tak samo jak z Francją, są elementem niemieckiej racji stanu”.

Od tego czasu Polska stała się jednym z najważniejszych partnerów Niemiec, piątym co do wielkości jako partner handlowy. […] Niedomagania obserwujemy, jeśli chodzi o nauczanie polskiego, o status mniejszości dla Polaków mieszkających w Niemczech. W tych sprawach oczekiwalibyśmy zmian. Z problemów wymieniłbym jeszcze gazociąg Nord Stream 2

– powiedział premier Mateusz Morawiecki

wkt/FAZ