Zdaniem sędziego Macieja Nawackiego, członka Krajowej Rady Sądownictwa działania Komisji Europejskiej wobec Polski są w rzeczywistości próbą uderzenia w cały system związany z wyborem sędziów.
Chodzi o uderzenie w cały system wyłaniania i powoływania sędziów w Polsce. Chodzi o to, by nad tym aspektem władzy suwerena sprawowała korporacja sędziowska (…).Już 2 tysiące sędziów zostało powołanych w sądach powszechnych, administracyjnych i w Sądzie Najwyższym. Gra idzie o to, by tych sędziów wyrzucić na bruk, pozbawić urzędów. Krajowa Rada Sądownictwa, w obecnym składzie, stanowczo się temu przeciwstawia
– mówił sędzia Maciej Nawacki w rozmowie z telewizją wPolsce.pl.
Mamy do czynienia z przekazem TSUE o jakimś „upolitycznieniu” KRS. Tymczasem „polityka” powinna być służbą i taką służbę pełnią członkowie KRS. Przedstawicielami suwerena są parlamentarzyści i to oni uczestniczą w wieloetapowym systemem wyboru członków KRS. To mechanizm demokratyczny. Dziś mamy próbę zamachu na ten demokratyczny system
– podkreślił sędzia.
Ingerencja także w innych obszarach
Maciej Nawacki jest przekonany, że po ingerencji w polski system sądowniczy, KE i TSUE, mogą rozszerzyć swoje działania także na inne sfery.
Straszenie karami trwa już od dłuższego czasu (…). Nie chodzi o wymiar sprawiedliwości, o praworządność. Mówimy o suwerenności. (….) To tak jakby TSUE próbowało ingerować w kwestie związane z obronnością i zabraniało nam tworzyć Wojska Obrony Terytorialnej. Następnym krokiem będzie podważenia stanu wyjątkowego w pasie przygranicznym. Już dziś sędziowie podpowiadają co należy zrobić, by podważyć przepisy regulujące stan wyjątkowy. To jest właśnie anarchia prawna. Musi istnieć silny system egzekwowania prawa. Inaczej prawo zostanie jedynie martwą literą
– stwierdził Maciej Nawacki.
Co dalej z Izbą Dyscyplinarną? Jak odpowiedzieć na dyktat KE?
Ta sytuacja powoduje, że sędziowie Izby Dyscyplinarnej SN „spalają” się przez ciągłą presję. Rozumiem sędziego Majchrowskiego, który w proteście przeciwko tym naciskom, odmawia sądzenia. Nie dziwię się też sędziemu Rochowi, który mówi, że nie ma odpowiednich warunków do orzekania. Jest pewna wytrzymałość sędziów i dotarliśmy do tej granicy. Oczekujemy, że władze państwa uruchomią mechanizmy, które pozwolą na uporządkowanie tej sytuacji i zapewnia bezpieczeństwa tym sędziom wobec których kierowane są groźby przez wpływowe osoby osoby polskiej polityki
– podsumował sędzia Nawacki.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/565559-nawacki-o-tsue-i-ke-tu-nie-chodzi-o-praworzadnosc