Prezydent Andrzej Duda mianował w środę gen. broni Tomasza Piotrowskiego na drugą kadencję na stanowisku Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Jak mówił, „nie wymienia się zawodników w dobrze grającej drużynie”; chwalił Piotrowskiego za ewakuację z Afganistanu.
„Nie wymienia się zawodników w dobrze grającej drużynie”
Andrzej Duda podczas uroczystości podkreślił, że nie jest zaskoczeniem, iż generał będzie kontynuował swoją misję na stanowisku Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych, bo - jak mówił - „nie wymienia się zawodników w dobrze grającej drużynie”.
A trzeba sobie jasno powiedzieć, że ta drużyna grała dobrze i to do samego końca kadencji
— zaznaczył. Według niego ostatnim - i być może najtrudniejszym w całej kadencji - zadaniem, które przyszło generałowi realizować, była odpowiedzialność za akcję ewakuacyjną naszych żołnierzy w Afganistanie.
Ewakuacja z Afganistanu. „Pan generał był za to odpowiedzialny”
Jak podkreślił Andrzej Duda, Polacy ewakuowali z Afganistanu naszych rodaków oraz tych, którzy współpracowali z nasza misją dyplomatyczną, z kolejnymi zmianami polskiego kontyngentu, a także wszystkich tych, o których poprosiły organizacje międzynarodowe i inne państwa.
Pokazaliśmy klasę i umiejętności na najwyższym poziomie, także (…) wobec naszych międzynarodowych partnerów
— powiedział prezydent.
Pomogliśmy wielu ludziom, wielu rodzinom. Pan generał był za to odpowiedzialny. Żaden Polak ani żaden z naszych gości nie zginął. Ta misja, na zakończenie pierwszej kadencji pana generała, była wielkim sukcesem, ogromnie za to dziękuję wszystkim, którzy w niej uczestniczyli
— powiedział Duda.
Podziękował Piotrowskiemu „za bardzo spokojną realizację” tej misji; jak podkreślał, była ona przeprowadzona wzorcowo.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/565520-gen-piotrowski-ponownie-z-nominacja-od-prezydenta