Jeszcze długo poczekamy na ulicę prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Warszawie. Rafał Trzaskowski, który obiecywał, że były prezydent zostanie godnie upamiętniony, teraz chowa głowę w piasek i zasłania się niechęcią radnych Platformy Obywatelskiej.
Temat wrócił podczas wczorajszej audycji w Radiu ZET, której Trzaskowski był gościem. Pytany o to, kiedy w Warszawie będziemy mieli ulicę Lecha Kaczyńskiego, odpowiedział:
Jak radni, którzy podejmują te decyzje, będą do tego przekonani, a na razie większości w radzie miasta nie ma.
Na uwagę, że przecież większość w radzie mają politycy PO, Trzaskowski odrzekł:
Zgoda i mają takie zdanie, o jakim powiedziałem. Uważają, że to nie jest dobry moment, żeby wprowadzić ulicę Lecha Kaczyńskiego. A moje zdanie pani redaktor zna.
Przekonywałem radnych, ale są zdania, że to nie jest moment do tego odpowiedni i tyle. Tu stawiam kropkę
—dodał.
kk/Radio ZET
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/565456-ulica-l-kaczynskiego-w-stolicy-tu-stawiam-kropke