Posłowie KO zaapelowali do władz samorządowych pięciu województw o uchylenie uchwał przeciw „ideologii LGBT”. Posłowie KO argumentują, że jeśli te uchwały nie zostaną uchylone przez samorządy, środki unijne dla tych województw zostaną zamrożone przez Komisję Europejską.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: „GW” już straszy zamrożeniem środków z UE! „Przepadnie nawet 47,5 mld zł, jeśli samorządowcy nie wycofają się z uchwał anty-LGBT
W poniedziałek „Gazeta Wyborcza” napisała, że Polska zaczyna tracić pieniądze z UE - może przepaść nawet 47,5 mld zł, jeśli samorządowcy nie wycofają się z tzw. uchwał anty-LGBT, gdyż Komisja Europejska zawiesiła rozmowy z pięcioma polskimi województwami na temat wypłat środków z programu REACT-EU. Chodzi o województwa: podkarpackie, łódzkie, małopolskie, świętokrzyskie i lubelskie. Uchwały przeciwko „ideologii LGBT” podjęło w 2019 r. kilkadziesiąt samorządów różnego szczebla, m.in. sejmiki województw: małopolskiego, lubelskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego. Dokumenty krytykował m.in. ówczesny RPO Adam Bodnar i Polskie Towarzystwo Prawa Antydyskryminacyjnego.
To pięć regionów, które - wszystko na to wskazuje - zostaną potraktowane negatywnie w UE z tytułu nieprzestrzegania Karty Praw Podstawowych i podjęcia w tych regionach uchwał „anty-LGBT”
— powiedział w poniedziałek poseł KO Marek Sowa. W jego ocenie województwa te „stoją nad przepaścią, gdyż środki dla tych województw jakie mogą ulec zamrożeniu, to nawet 50 mld zł w ramach Regionalnych Programów Operacyjnych i „na pewno” 126 mln euro, czyli 560 mln zł w ramach programu REACT-EU, które miały trafić do przedsiębiorców i szpitali na poprawę sytuacji postpandemicznej.
Histeria opozycji
Te pięć województw z tytułu podjęcia haniebnych uchwał wykluczających grono swoich mieszkańców ze wspólnot regionalnych dziś zapłaci gigantyczną cenę za nieodpowiedzialną politykę
— powiedział Sowa. Przypomniał, że politycy KO podejmują starania „od wielu tygodni”, aby te uchwały zostały uchylone.
Ale politycy PiS-u za każdym razem pokazują, że w naszych województwach dla ludzi reprezentujących LGBT nie ma miejsca
— ocenił.
Dlatego - jak uzasadnił poseł - ponownie wzywają władze regionalne do tego, „aby się cofnęły, aby uchyliły haniebne uchwały i pozwoliły wspólnotom prawidłowo, dynamicznie się rozwijać, tak jak było w ubiegłych latach”.
Nie ma miejsca na homofobię nigdzie, również w naszych regionach. Jeśli ktoś ma takie poglądy, to nie ma dla niego miejsca w przestrzeni publicznej, bo wspólnoty regionalne z mocy prawa tworzą wszyscy mieszkańcy danych województw
— powiedział Sowa.
„Niestety radni PiS poszli w zaparte i tej uchwały nie udało się uchylić”
Michał Krawczyk z KO przypomniał, że Komisja Europejska od kilku miesięcy ostrzega wymienione pięć województw, że na skutek przyjętych uchwał może dojść do wstrzymania negocjacji dot. środków unijnych. Stwierdził, że radni KO w sejmiku lubelskim dwa tygodnie temu złożyli wniosek o nadzwyczajne posiedzenie sejmiku, podczas którego rozpatrywane było uchylenie uchwały „anty-LGBT”.
Niestety radni PiS poszli w zaparte i tej uchwały nie udało się uchylić
— powiedział.
Ocenił, że województwo lubelskie na skutek zatrzymania negocjacji w ramach funduszu REACT-Eu może zostać pozbawione 120 mln zł na poprawę funkcjonowania ochrony zdrowia. Ponadto Komisja Europejska ostrzega, że negocjacje dotyczące kolejnych 10 mld zł z Regionalnego Programu Operacyjnego także zostaną wstrzymane - podkreślił.
Oskarżam marszałka województwa lubelskiego Jarosław Stawiarskiego i radnych PiS z sejmiku lubelskiego o to, że w sposób świadomy i celowy doprowadzają do tego - już w pewnym stopniu do tego doprowadzili - że Lubelszczyzna straci na początek 120 mln zł, a za moment ponad 10 mld zł
— mówił.
Posłanka KO Marzena Okła-Drewonowicz poruszyła w tym kontekście kwestię województwa świętokrzyskiego, „które też może zostać dotknięte skutkami podjęcia uchwały anty-LGBT”. Oceniła, że zagrożenie utraty środków unijnych jest realne. Według niej jest to ponad 80 mln zł w ramach REACT-Eu oraz 6 mld zł z programu operacyjnego.
Region świętokrzyski, który nie ma dobrych wskaźników społeczno-ekonomicznych nie może sobie na to pozwolić. Mieszkańcy tego regionu nie mogą być krzywdzeni przez chore uchwały podejmowane przez radnych PiS
— powiedziała. Zapowiedziała, że KO będzie podejmować „dalsze kroki”, by radni w tym województwie z uchwały „anty-LGBT” się wycofali.
„W tym sporze nie chodzi tylko o pieniądze”
Poseł KO Krzysztof Piątkowski stwierdził, że „tę niechlubną historię” zaczął samorząd województwa łódzkiego, który jako pierwszy przygotował uchwałę przeciw „ideologii LGBT”. Według niego mieszkańcy województwa łódzkiego mogą stracić 120 mln zł w ramach REACT-EU oraz - w dalszej prospektywnie - ponad 10 mld zł w ramach Regionalnych Programów Operacyjnych. Zapowiedział, że w najbliższym tygodniu zostanie podjęta przez radnych KO próba uchylenia uchwały.
Poseł Krystyna Skowrońska stwierdziła, że podobną uchwałę podjęto także na Podkarpaciu, które jest „najbiedniejszym województwem, ze średnią płacą najniższą w kraju”. Według niej, ze środków UE na poprawę postpandemiczną Podkarpacie może stracić 120 mln zł oraz 10 mld zł z programów regionalnych.
Dlaczego to jest takie ważne? Szpitale na Podkarpaciu, w Małopolsce, w Łódzkiem, Świętokrzyskiem i Lubelskiem mają długi. Tym szpitalom potrzebne są środki na wsparcie dodatkowe, podobnie jak mieszkańcom potrzebne są te środki na wyrównywanie szans w stosunku do Polski Zachodniej
— powiedziała Skowrońska.
Podkreśliła, że politycy KO żądają, aby „władze sejmików wycofały się z haniebnych uchwał”.
My nie możemy pozwolić sobie na stratę pieniędzy. Polacy powinni wszystkie szanse wykorzystać, tak aby być Europejczykami
— powiedziała.
Na zakończenie konferencji poseł Sowa podkreślił, że „w tym sporze nie chodzi tylko o pieniądze”.
To jest spór o system wartości, jaki chcemy reprezentować w naszych województwach w Polsce. Chodzi o to, aby nasze wspólnoty regionalne prowadziły politykę angażującą każdego mieszkańca, bez względu na jego przekonania i orientację seksualną. Nie ma miejsca na jakiekolwiek dyskryminacje i wykluczania. Dlatego po raz kolejny wzywamy władze pięciu województw o wycofanie się z haniebnych uchwał, a polski rząd wzywamy, by przywołał do porządku, w ramach nadzoru prawnego, te pięć województw
— powiedział.
Sowa zapowiedział też, że posłowie KO skierują w tej sprawie pytania do rządu i będą oczekiwali odpowiedzi na posiedzeniu Sejmu, w przyszłym tygodniu .
Środki zostaną zamrożone?
Według „GW” w ramach programu REACT-EU może zostać zamrożonych łącznie ponad 126 mln euro, czyli ponad pół miliarda złotych.
W piątek wieczorem do marszałków z województw: małopolskiego, lubelskiego i świętokrzyskiego (podpisały deklarację anty-LGBT, a dokładniej „w sprawie sprzeciwu wobec wprowadzenia ideologii LGBT do wspólnot samorządowych”) oraz z łódzkiego i podkarpackiego (podpisały Samorządową Kartę Praw Rodzin przygotowaną przez Ordo Iuris) przyszły pisma z Komisji Europejskiej. Przekaz płynący z Brukseli jest stanowczy - dopóki uchwały nie zostaną uchylone, kurek z kasą w ramach programu REACT-EU pozostanie zakręcony
— podała „GW”.
Działania waszych władz regionalnych, które przyjęły deklaracje, uchwały czy rezolucje nazywające społeczność LGBTIQ „ideologią” i uznały swoje terytoria za nieprzyjazne dla osób LGBTIQ, kwestionują ich zdolność do zapewnienia zgodności z zasadą niedyskryminacji. A ta jest warunkiem wdrożenia europejskich funduszy wspierających rozwój gospodarczy
— brzmi fragment z listu Komisji, który, jak podaje gazeta, upublicznili w weekend aktywiści z internetowego Atlasu Nienawiści.
W sierpniu Sejmik Województwa Małopolskiego nie uchylił deklaracji przeciw „ideologii LGBT”. Za pozostaniem przy obecnie obowiązującym dokumencie głosowało 23 radnych, 14 było przeciw.
Żadna z przyjętych przez samorządy uchwał chroniących rodzinę nie jest wymierzona w społeczność LGBT, ale stanowią powtórzenie gwarantowanych konstytucją praw. Co więcej, KE nie ma umocowań prawno-traktatowych do narzucania państwom członkowskim kwestii światopoglądowych, a już tym bardziej wstrzymywania wypłaty funduszy.
CZYTAJ TAKŻE:
aw/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/565258-ko-apeluje-do-samorzadow-o-uchylenie-uchwal-anty-lgbt