Prezydent Andrzej Duda liczy, że zarówno powody wydania rozporządzenia ws. wprowadzenia stanu wyjątkowego, jak i jego treść spotkają się ze zrozumieniem i akceptacją posłów - powiedział w poniedziałek w Sejmie szef BBN Paweł Soloch.
CZYTAJ TAKŻE:
W poniedziałek posłowie zajmują się rozporządzeniem prezydenta Andrzeja Dudy o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w pasie przygranicznym z Białorusią. Obowiązuje on od czwartku w części województw podlaskiego i lubelskiego i obejmuje 183 miejscowości. Został wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Rząd argumentował to sytuacją na granicy z Białorusią, gdzie reżim Łukaszenki prowadzi „wojnę hybrydową”, używając do tego migrantów, a także zbliżającymi się manewrami wojskowymi Zapad. Wskazywano, że Polska musi zapewnić bezpieczeństwo swojej wschodniej granicy, która jest jednocześnie granicą UE.
Szef BBN przedstawia rozporządzenie prezydenta
Soloch przedstawiając w Sejmie rozporządzenie prezydenta podkreślił, że za tą decyzją stała intencja uzyskania efektu prewencji, ale także zdolności do szybkiego reagowania struktur wobec nieprzewidywalnych scenariuszy, jakie mogą być realizowane.
Zdaniem szefa BBN prezydent ma świadomość, „z jakim bagażem emocjonalnym ze względu na konotacje historyczne jest obarczona w Polsce decyzja o stanie nadzwyczajnym”.
Tym niemniej jednak mamy wspólne z rządem przekonanie, że mamy do czynienia z zagrożeniem o ponadstandardowym wymiarze
— podkreślił Soloch.
Jak mówił, „mamy dziś do czynienia z obawami mieszkańców, że może dojść do destabilizacji sytuacji terenów przygranicznych”.
Mamy też do czynienia z ciężkimi warunkami pracy polskich funkcjonariuszy, ale także z naszymi realnymi obawami co do dalszego rozwoju sytuacji
— powiedział szef BBN.
Pan prezydent liczy, że zarówno powody wydania przez niego rozporządzenia w sprawie wprowadzenia stanu wyjątkowego, jak i jego treść spotkają się ze zrozumieniem i akceptacją pań i panów posłów
— dodał Soloch.
Projekt Lewicy
W piątek do marszałek Sejmu wpłynął projekt uchwały autorstwa klubu Lewicy ws. uchylenia prezydenckiego rozporządzenia. W uzasadnieniu do projekt podkreślono, że rząd we wniosku do prezydenta o wprowadzenie stanu wyjątkowego ani „w późniejszych komunikatach” nie uzasadnił „w sposób wyczerpujący powodów, dla których miałby zostać wprowadzony stan wyjątkowy”.
Sejm może uchylić rozporządzenia prezydenta bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Głosowanie w tej sprawie jest przewidziane na godz. 19.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/565254-dlaczego-prezydent-poparl-stan-wyjatkowy-szef-bbn-tlumaczy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.