Opozycja pobawiła się zapałkami na granicy polsko-białoruskiej, a teraz wyciąga wnioski. Sondaże pokazują wzrost poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości, a więc nastroje są minorowe - że nie warto było organizować cyrku przed białoruskimi siłowikami. Nikt z obozu III RP nie przejmuje się tym, że zaszkodziło to samej Polsce. Nikt z tego grona nie potępiał obniżania bezpieczeństwa granic, a potępia teraz, gdy sondaże poszły nie po ich myśli.
Wrogowie PiSu czy Polski?
Roman Giertych krytykuje posła Sterczewskiego i posłankę Jachirę za dobry dla PiS wynik sondażu. Konrad Piasecki z TVN24 martwi się, że przygraniczne „ganianki” opozycji źle wypadają w oczach społeczeństwa. Identycznie myśli Dominika Wielowieyska, która obawia się takiego radykalizmu opozycji, bo to „odbudowuje notowania PiS”. I tylko dlatego?
Bartosz Kramek otwiera polską granicę białoruskim służbom, Sławomir Nitras mówi o „opiłowywaniu katolików” jakby zapowiadał socjalistyczną rewolucję dla Hiszpanii lat 30-tych, poseł Sterczewski szturmuje kordon żołnierzy, by nielegalnie przekroczyć lub przerzucić worek na teren wrogiego państwa - i czym się martwi opozycja? Że to wzmacnia PiS!
Nie tym, że ośrodki polityczne w Polsce wspierają operację KGB o kryptonimie „Śluza”, nie tym że tuż na wschód od naszego kraju rozgrywają się potężne, antyeuropejskie i antypolskie ćwiczenia wojskowe, nie tym że politycy dla poklasku w internecie łamią prawą, obniżają powagę służb mundurowych, ośmieszają państwo, podmywają bezpieczeństwo Rzeczpospolitej - furda z tym! Najgorsze jest to, że PiS zyskuje poparcie - oto przedmiot troski, który spędza sen z powiek establishmentu III RP.
Już nawet nie udają
Jest w tym jakaś groza historyczna - tak beztrosko do bezpieczeństwa Polski chyba nie podchodzono nigdy. Obce wojska, obca agentura, wojna hybrydowa, naruszanie granic, wzywanie do przemocy, atakowanie funkcjonariuszy Straży Granicznej to jest dla nich, drodzy Państwo, nieważne. Byle Kaczyński był w opozycji, byle Tusk znów został premierem, a reszta spraw politycznych niech rozpada się i płonie.
Oczywiście wielu z obserwatorów życia politycznego wie, że salony martwią się tylko tym - tylko dorwaniem się do władzy, nawet kosztem dobra Rzeczpospolitej. Ale zauważmy, że dla nich to stało się już tak oczywiste, tak banalne, że dyskutują o tym publicznie a ich czytelników i wyborców to nie razi. Ta hierarchia celów układa się w bardzo konkretny światopogląd - niech Polska karleje, pęka granica, obce wojsko zbiera się w pobliżu - ale może się uda choć przejęcie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, albo wybory przedterminowe zorganizować.
Szaleństwo groźniejsze w czasach kryzysu
Były już w Polsce takie elity, które dla władzy gotowe były okroić Polskę. Stanisław Leszczyński był gotów dla korony oddać część pomorza Prusom, Targowica zgadzała się na dominację Rosji, a komuniści w PRL podporządkowywali się Sowietom - ale nawet oni, powtórzę: nawet politycy, którzy stawali się synonimem zdrady, nie mówili o tym głośno. Nawet ci, którzy godzili się na zwasalizowanie Polski, podchodzili do tego dyskretnie, przynajmniej udawali, że martwi ich bezpieczeństwo państwa. Tutaj tak nie ma. Nienawiść do PiSu, poczucie upokorzenia, że Polacy ośmielili się odsunąć ich do władzy, mania własnej wielkości - to wszystko doprowadziło ich do politycznego szaleństwa, tak groźnego dla nas wszystkich.
Trudno nie zadać sobie pytania o dalsze losy tego amoku. Co będzie, gdy poziom zagrożenia wzrośnie jeszcze bardziej, gdy groźby i prowokacje zamienią się w działania bezpośrednie, może nawet militarne? Po czyjej stronie staną chorobliwi antyPiSowcy - po polskiej czy dowolnej innej, byle przeciwko obecnej władzy?
Odpowiedź wydaje się arcyboleśnie prosta.
OGLĄDAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/565221-polska-pod-ostrzalem-a-opozycja-martwi-sie-wzmocnieniem-pis
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.