Naruszenie granicy nie jest chuligańskim wybrykiem, ale działaniem zagrażającym bezpieczeństwu państwa. W tym przypadku – całej Unii Europejskiej. Czy Bartosz Kramek działa samodzielnie, czy też jest przez kogoś zadaniowany? Jego aktywność to spełnienie marzeń wschodnich dyktatorów, którzy planują agresję na Polskę.
Do Usnarza Górnego od kilku tygodni jeżdżą politycy opozycji i tzw. aktywiści. Byłoby nam pewnie lżej ze świadomością, że wpisują się oni w białoruski hybrydowy scenariusz agresji na Polskę z porywu serca, bo ulegli propagandzie o głodujących uchodźcach, ale – niestety – prawda jest o wiele gorsza. Grupa przywiedziona tam przez Bartosza Kramka, która z nożycami ruszyła przecinać drut okalający polską granicę, to świadomi i wyrachowani sabotażyści. A niekonsekwentne i łagodne dla nich organy państwa tylko ich rozzuchwalają. …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/565133-pyza-i-wiklo-w-sieci-manifest-dywersanta