KE nie prosiła o przedłużenie czasu na zatwierdzenie KPO, który upłynął 3 sierpnia, chcielibyśmy by ten proces zakończył się jeszcze we wrześniu - powiedział w czwartek wiceminister Funduszy i Polityki Regionalnej Waldemar Buda. Podkreślił że nie ma obaw co do powiązania KPO z praworządnością.
CZYTAJ TAKŻE:
Odnosząc się do informacji medialnych ws. wypowiedzi unijnego komisarza ds. gospodarczych Paolo Gentiloniego o tym, że przyczyną przeciągających się negocjacji z Warszawą na temat polskiego KPO, jest kwestia dyskusji na temat wyższości prawa unijnego nad krajowym, która właśnie toczy się w Polsce, wiceminister Buda wskazał, że stanowisko komisarza nie jest oficjalnym stanowiskiem KE ws. polskiego KPO.
Jak powiedział, zdaniem MFiPR nie ma żadnych podstaw, by wiązać kwestię wyższości prawa europejskiego nad krajowym z kwestią zatwierdzania KPO poszczególnych krajów. Wskazał, że proces zatwierdzania KPO ma specjalną procedurę.
Podkreślił, że Polska wywiązała się ze wszystkich terminów - 12 lipca zamknęliśmy dialog techniczny.
Jesteśmy przekonani, że w ciągu kilku tygodni wszystkie kraje (ok. połowa), które jeszcze planów nie mają zatwierdzonych i środków wypłaconych, będą miały decyzje KE
— zaznaczył
Dodał, że resort ma informacje, że w najbliższym czasie będzie komunikat ze strony KE w sprawie polskiego KPO. Jak zaznaczył, że nie było prośby ze strony Komisji o przedłużenie terminu, który upłynął 3 sierpnia.
KE powinna mobilizować urzędników, żeby jak najszybciej decyzje wydać, bo termin upłynął. Rozumiemy sytuacje dużego nakładu pracy po stronie KE, tym bardziej, że ta procedura jest dość skomplikowana
— powiedział Buda.
Chcielibyśmy żeby ten proces zakończył się jeszcze we wrześniu, ale to jest w rękach Komisji i ma swoje podłoże techniczne a nie polityczne
— powiedział.
Podkreślił, że procedura przyjęcia KPO nie ma związku z innymi procedurami UE.
Wniosek premiera do TK
Premier zwrócił się do TK o zbadanie zgodności z konstytucją trzech przepisów Traktatu o UE - zarzuty sprowadzają się m.in. do pytania o zgodność z konstytucją zasady pierwszeństwa prawa UE oraz zasady lojalnej współpracy Unii i państw członkowskich.
Wniosek premiera Mateusza Morawieckiego do TK został sformułowany po wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z początku marca odnoszącym się do możliwości kontroli przez sądy prawidłowości procesu powołania sędziego. Jak argumentowała wówczas KPRM, wniosek dotyczy kompleksowego rozstrzygnięcia kwestii kolizji norm prawa europejskiego z konstytucją oraz potwierdzenia dotychczasowego orzecznictwa w tym zakresie.
We wtorek Trybunał Konstytucyjny zarządził przerwę do 22 września ws. zainicjowanej wnioskiem premiera i dotyczącej zasady wyższości prawa unijnego nad krajowym zapisanej w Traktacie o UE. Powodem był wniosek RPO ws. wyłączenia sędziego Stanisława Piotrowicza.
Krajowy Plan Odbudowy ma być podstawą do sięgnięcia przez Polskę w ramach Funduszu Odbudowy po dodatkowe środki z UE na walkę ze skutkami pandemii koronawirusa w gospodarce. KPO musi przygotować każde państwo członkowskie i przesłać do Komisji Europejskiej. Z Funduszu Odbudowy Polska będzie miała do dyspozycji około 58 mld euro.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/564804-co-dalej-z-zatwierdzeniem-kpo-przez-ke-buda-odpowiada