Lech Wałęsa wsparł Władysława Frasyniuka, który określił polskich żołnierzy broniących granicy z Białorusią jako „watahę psów” i „śmiecie”.
Podpisuję się pod tym, co powiedział. Jeśli Frasyniuk by się tego wyparł, mogę przyjąć, że ja to powiedziałem
– stwierdził były prezydent, a więc również były zwierzchnik sił zbrojnych, dodając: „On zastosował radykalne słownictwo i dlatego jest głośno”. Jest głośno, ale też pachnie wyjątkowo brzydko.
Janusz Lewandowski, minister ds. prywatyzacji w rządach Suchockiej i Bieleckiego, później unijny komisarz:
Na granicy z Białorusią, z woli rządzących hańbiony jest polski mundur. W przeszłości był hańbiony wielokrotnie, ale to było za komuny. (…) to jest kraj narodzin Solidarności, rządzony przez ludzi, których gęba jest pełna chrześcijańskich frazesów. Pora teraz, aby ten nieco zabrudzony polski mundur odzyskać od Błaszczaka, Kamińskiego i Kaczyńskiego…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/564605-uwaga-sygnalista-nadaje-nieoficjalny-przeglad-tygodnia