„Przede wszystkim chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa na granicy i bezpieczeństwa mieszkańców” - tak o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w związku z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej mówił szef MSWiA Mariusz Kamiński w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.
To wiąże się z prowokacyjną polityka Białorusi nastawiona na wywołanie konfliktu
— zaznaczył.
Minister spraw wewnętrznych i administracji przypomniał o ćwiczeniach Zapad 2021.
Obawiamy się prowokacji. Obawiamy się, że może dojść do tragicznych incydentów. Musimy mieć pewność, że w pełni kontrolujemy pas naszej granicy
— powiedział.
Stan wyjątkowy
Szef MSWiA podkreślił, że stan wyjątkowy zostanie wprowadzony w przygranicznych miejscowościach w województwach lubelskim i podlaskim.
Niemal chirurgicznie zaznaczyliśmy, ze chodzi o miejscowości leżące przy granicy z Białorusią
— podkreślił.
Wprowadzamy te przepisy na 30 dni
— dodał.
W co gra Łukaszenka?
Mariusz Kamiński wskazał na prawdziwe cele Aleksandra Łukaszenki.
Chce otworzyć kolejny szlak wtargnięcia uchodźców do UE
— zauważył gość TVP Info.
Zostały uruchomione specjalne połączenia lotnicze, jest cyniczne wykorzystanie dramatów ludzi, którzy w naturalny sposób chcą polepszyć swoje warunki życia
— podkreślił Kamiński.
Minister tłumaczył, że jeśli nie będzie reakcji państwa będziemy borykać się z dziesiątkami, a nawet z setkami tysięcy migrantów.
Musimy twardo respektować standardy i prawo międzynarodowe
— zaznaczył.
Nie wolno bagatelizować sytuacji. Łukaszenka zachowuje się w sposób nieodpowiedzialny, agresywny, skrajnie emocjonalny, chce wywołać destabilizację nie tylko w Polsce, ale również w UE
— mówił minister.
Opozycja na granicy
Polityk PiS odniósł się również do zachowania polityków opozycji na granicy polsko-białoruskiej.
To zachowanie wynikające czy to z naiwności, czy to z głupoty, czy to z cynizmu
— mówił Mariusz Kamiński.
To są rzeczy niebywałe. Próby niszczenia instalacji granicznych są przestępstwem
— przypomniał.
Szef MSWiA skomentował również obraźliwe słowa Lecha Wałęsy na temat mundurowych pilnujących granic.
Jestem bardzo zażenowany, ze takie słowa padają pod adresem naszych żołnierzy i funkcjonariuszy, którzy ofiarnie pełnią swoją służbę
— zaznaczył Mariusz Kamiński.
Nie zasługują na takie słowa. To hańba dla tych ludzi, że artykułują takie słowa
— powiedział minister.
Słowa pana Wałęsy są niewybaczalne
— dodał.
Jestem zszokowany i zażenowany
— powtórzył.
Minister zapowiedział jednocześnie, że zostaną złożone zawiadomienia do prokuratury.
gah/TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/564530-minister-kaminski-slowa-pana-walesy-sa-niewybaczalne