Stanu wyjątkowego nie wprowadzono nawet podczas pandemii, więc rozumiem, że to pokazuje powagę kryzysu migracyjnego - powiedziała wiceszefowa KE Vera Jourova, odnosząc się w rozmowie z wp.pl do działań rządu. Rada Ministrów skierowała do prezydenta wniosek o wprowadzenie stanu wyjątkowego w woj. części województw graniczących z Białorusią.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Wniosek ws. stanu wyjątkowego. Jourova komentuje
Premier Mateusz Morawiecki poinformował we wtorek, że Rada Ministrów postanowiła wystąpić do prezydenta o wprowadzenie stanu wyjątkowego na okres 30 dni w przygranicznym pasie, czyli na części województwa podlaskiego i lubelskiego.
Do działań rządzących odniosła się wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej. W trakcie spotkania z dziennikarzami w Europejskim Centrum Solidarności Vera Jourova stwierdziła, że „wprowadzenie stanu wyjątkowego to bezprecedensowa sytuacja w Polsce”.
Mam tego świadomość. Stanu wyjątkowego nie wprowadzono nawet podczas pandemii, więc rozumiem, że to pokazuje powagę kryzysu migracyjnego. Ludzie na granicy Polski i Białorusi są uwięzieni w tragicznej sytuacji, trzeba dbać o to, aby zapewnić tym ludziom wsparcie humanitarne, ale sytuacja jest bardzo skomplikowana, dlatego ufam polskiemu rządowi, że rozwiąże sytuację
— powiedziała Jourova.
Podkreśliła, że jest świadoma tego, iż ludzie koczujący na granicy z Białorusią są „ofiarami reżimu Alaksandra Łukaszenki, który zorganizował proceder szmuglowania ludzi za pieniądze”.
Jest dla mnie jasne, że jako Unia musimy dbać o szczelność granic, ale także zapewnić bezpieczeństwo i humanitarne traktowanie tym, którzy już się na nasze terytorium dostali. Potrzebujemy systemowych rozwiązań, a nie działań ad hoc
— mówiła wiceszefowa Komisji Europejskiej.
wkt/wp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/564494-zaskakujace-slowa-jourovej-ufam-polskiemu-rzadowi