„W imię EWANGELII powinniśmy niezwłocznie skończyć z używaniem religii do celów politycznych i porzucić przekonanie, że rozstrzygnięcia prawne mogą przynieść trwałą zmianę wrażliwości sumień”.
To jeden z apeli, który grupa „zwykłych”, jak sami siebie określali, księży, podpisała w październiku ubiegłego roku. Przypomnijmy, w czasach największego niepokoju wywołanego decyzją Trybunału Konstytucyjnego o zakazie aborcji eugenicznej, grupa ta opublikowała list, który pośrednio popierał protesty proaborcyjne, a zakaz zabijania nienarodzonych dzieci określił jako „upolitycznienie”.
CZYTAJ TAKŻE:
— Ten list dzieli Kościół w czasie, kiedy on jest na celowniku
— Nie do pomyślenia jest, aby jakiś ksiądz w Chorwacji zrobił to, co robi ks. Sowa
Na co żalił się ks. Sowa?
Jeden z najsłynniejszych sygnatariuszy tego listu pojawił się wczoraj ponownie w mediach. Chodzi o ks. Kazimierza Sowę, który był gościem Campusu Polska Przyszłości zorganizowanego przez ruch Rafała Trzaskowskiego. Ks. Sowa żalił się m. in. jak „Kościół hierarchiczny jest zakładnikiem PiS-u”.
Ksiądz katolicki był więc gościem wydarzenia, będącego de facto formą kongresu politycznego, a swoimi słowami doskonale wpasował w panującą na campusie polityczną propagandę.
W sposób naturalny możemy zadać sobie pytanie: czy ks. Sowa właśnie w ten sposób chciał „skończyć z używaniem religii do celów politycznych”, tak jak żądali tego „zwykli księża”?
Myślę, że niektórzy kapłani lub zakonnicy, którzy podpisali ten list w najlepszych intencjach (na pewno jest ich kilku), teraz muszą się czuć mocno oszukani.
Ale myślę, że wśród sygnatariuszy są tacy, którzy w zachowaniu ks. Sowy nie widzą niczego problematycznego. Niczego, co byłoby sprzeczne z przesłaniem ich apelu.
A to mówi wszystko o tym, jakie intencje towarzyszyły sygnatariuszom tego listu.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/564265-zwykly-ksiadz-sowa-walczy-z-uzywaniem-religii-do-polityki
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.