Donald Tusk powinien doprowadzić do usunięcia z klubu KO Klaudii Jachiry i Franciszka Sterczewskiego za ich zachowania wobec kryzysu granicznego - powiedzieli posłowie Jacek Ozdoba i Mariusz Kałużny (PiS-Solidarna Polska). Zapowiedzieli wnioski w tej sprawie do komisji etyki.
CZYTAJ TAKŻE:
„Niewłaściwe i niegodne zachowanie Jachiry i Sterczewskiego”
Politycy Solidarnej Polski Jacek Ozdoba (wiceminister klimatu i środowiska) oraz Mariusz Kałużny zorganizowali w czwartek konferencję pod siedzibą Platformy Obywatelskiej na temat kryzysu na granicy polsko-białoruskiej i zachowania posłów KO w związku z tym kryzysem.
Poseł Franciszek Sterczewski zachowywał się, ich zdaniem niewłaściwie, kompromitując polski parlament. Z kolei Klaudia Jachira zachowała się niegodnie, porównując „w ślad za panem Frasyniukiem” polskich żołnierzy do „zgrai psów”.
To jest coś, co się powinno się spotkać z natychmiastową reakcją
— apelował Ozdoba.
Żądamy od Donalda Tuska, aby w trybie natychmiastowym podjął działania zmierzające do tego, aby wyrzucić z klubu panią poseł Jachirę i pana posła Sterczewskiego. Żeby zareagować, ukarać ich za to co robią, bo wpisują się w scenariusz antypolski, antyunijny
— mówił.
Dodał, że „Donald Tusk zawsze mówi: Europa, Europa, jest takim Europejczykiem, zapomniał wielokrotnie, że jest Polakiem, a najważniejsza dla niego jest Europa”.
Dzisiaj Komisja Europejska mówi, że Polska postępuje dobrze, a co robi Donald Tusk? Nie potępia tych, którzy się sprzeciwiają decyzji UE, tylko podpisuje się pod tymi zachowaniami pani poseł Jachiry i Sterczewskiego” - zaznaczył. „Jego obowiązkiem jest zareagowanie w sposób właściwy, a właściwe byłoby wyrzucenie z klubu KO. Jeśli tego nie zrobi, legitymizuje działania pani poseł Jachiry i pana posła Sterczewskiego, a na to nie może być zgody
— dodał.
Kałużny do Tuska: Stań na tej ubitej ziemi
Mariusz Kałużny powiedział, że Tusk krytykuje strategię rządu wobec osób przebywających na granicy.
A jaka jest strategia Donalda Tuska radzenia sobie z Łukaszenką? Wysłać na ten kryzys Jachirę, pana Sterczewskiego, panią Lempart
— mówił.
Wzywamy Donalda Tuska: stań na tej ubitej ziemi na polsko-białoruskiej granicy, wycofaj tych swoich posłów i wyrzuć ich z klubu KO. Bo jeśli nie potrafisz poradzić sobie z Jachirą, ze Sterczewskim posłem, to jak panie Donaldzie Tusku chcesz sobie poradzić z panem Łukaszenką, gdybyś rządził
— apelował.
W opinii Kałużnego Tusk powinien „pokazać, że nie jest miękiszonem i zrobić porządek w swojej partii”, bo „jego posłowie przeszkadzają państwu polskiego o obniżają rangę parlamentu RP”.
Jego zdaniem również „Donald Tusk zmienił zdanie w sprawie imigrantów dlatego, że zmieniła je pani Merkel i Bruksela”.
Jak Bruksela mówiła: przyjmować imigrantów, Donald Tusk mówił: przyjmować nieograniczoną ilość. Dziś jest trochę sceptyczny i mówi, że granicy trzeba chronić
— powiedział Kałużny.
Wnioski do komisji etyki
Ozdoba poinformował, że wobec posła Sterczewskiego skierował wniosek do komisji etyki na jego zachowanie „niegodne posła RP”.
Na razie widzę bieganie posła Sterczewskiego z torbą niczym Benny Hill czy Struś Pędziwiatr, a nie widzę jego konkretnej pracy
— zwracał uwagę.
Dzisiaj też z panem posłem Kałużnym skierujemy wniosek na panią poseł Jachirę za określenie żołnierzy Rzeczypospolitej mianem zgrai psów
— dodał.
Politycy Solidarnej Polski negatywnie odpowiedzieli na apel Donalda Tuska o rozmowy ponad podziałami na temat kryzysu uchodźczego.
Takie spotkanie powinno się odbyć w gronie opozycji, żeby dogadała się w sprawie swojego stanowiska
— mówił Ozdoba.
Ja nie chcę rozmawiać z politykami, którzy potrafią powiedzieć, że polski żołnierz to jest śmieć i polski żołnierz to jest pies
— dodał.
Koczowisko imigrantów
W Usnarzu Górnym, na granicy polsko-białoruskiej, po stronie Białorusi, od kilkunastu dni koczuje grupa migrantów; osoby te nie są wpuszczane do Polski, granicę zabezpiecza Straż Graniczna i żołnierze.
W Usnarzu Górnym, na granicy polsko-białoruskiej, po stronie Białorusi, od kilkunastu dni koczuje grupa migrantów; osoby te nie są wpuszczane do Polski, granicę zabezpiecza Straż Graniczna i żołnierze. Migranci koczujący po białoruskiej stronie nie chcą wracać w głąb Białorusi.
Sterczewski próbował we wtorek przedrzeć się przez kordon Straży Granicznej, by dostarczyć koczującym po białoruskiej stronie granicy z Polską migrantom torbę z kocami i lekami. Wcześniej pomoc migrantom usiłowała przekazać m.in. Klaudia Jachira. Na twitterze napisała też, że dziś Polacy tak samo pomagają uchodźcom, jak kiedyś Żydom w czasie wojny. Jachira i Sterczewski są posłami KO, ale nie należą do żadnej partii.
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/563881-tusk-wyrzuci-jachire-i-sterczewskiego-jest-apel-sp