„Kwestia dotycząca Białorusi tak na dobrą sprawę jest w tej chwili mikroskopijna” - mówi portalowi wPolityce.pl poseł PiS Piotr Kaleta, wiceprzewodniczący sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych.
CZYTAJ TAKŻE: Kim są uchodźcy koczujący na granicy z Białorusią? Prof. Karski: To element wojny hybrydowej prowadzonej przez Łukaszenkę
Zapytaliśmy posła PiS Piotra Kaletę, jak ocenia działania części opozycji w związku z napiętą sytuacją na granicy z Białorusią.
Lewactwo zawyło po raz kolejny jakimiś swoimi dziwnymi poglądami. Czasami są takie sytuacje, kiedy trudno je komentować, wystarczy tylko obserwować. Mam tu na myśli tych dwóch panów (posłów Szczerbę i Jońskiego – red.). Wstyd po prostu za nich, nawet nie będę wymieniał ich nazwisk, bo zwyczajnie trochę się tego brzydzę
— stwierdza polityk.
Trzeba robić swoje, oni się nic nie zmienili. Wszystko, co się stało na zachodzie Europy ostatnimi czasy, te wszystkie zamachy nie dały im nic do zrozumienia. Ale może być tak, że dały im do zrozumienia, tylko wyczuwają chwilę, żeby zaistnieć a to jest żenujące, podłe i niestety niebezpieczne
— dodaje.
Kaleta: Musimy całkowicie odgrodzić się od Białorusi
Poprosiliśmy również o skomentowanie sytuacji na granicy z Białorusią.
Na pewno sytuacja jest rozwojowa, dynamiczna. Ja szedłbym w tym kierunku, że sytuacja może ulec pogorszeniu
— mówi Kaleta.
To nie jest kwestia podejmowania jakichkolwiek działań, to jest kwestia wspólnej polityki europejskiej. Ja myślę, że Polska po prostu powinna się skupiać w tej chwili na tym, żeby kreować politykę wobec Białorusi i przedstawiać wszystkie rozwiązania, które wspólnie głównie z Litwą musimy podejmować
—zaznacza.
Te działania powinny polegać na tym, że musimy się w tej chwili całkowicie odgrodzić od Białorusi, po to, żeby chronić polskich obywateli
— dodaje.
Reakcja UE właściwa?
Nasz rozmówca był także pytany o reakcję Unii Europejskiej na sytuację z granicy polsko-białoruskiej.
Reakcja w tej chwili jest żadna, bo wydaje mi się, że idzie w kierunku wyczekiwania. Oceniam to tak, że najpierw trzeba się skupić na ewakuacji wszystkich obywateli, którzy są zagrożeni w Afganistanie, czyli naprawiać błędy Bidena i jego administracji, a później będziemy myśleć co dalej
— podkreśla Piotr Kaleta.
Kwestia dotycząca Białorusi tak na dobrą sprawę jest w tej chwili mikroskopijna. Tu w tym wszystkim chodzi tylko i wyłącznie o to, aby nie robić pewnego precedensu i tego musimy się trzymać. I to jest rzecz, która za chwilę wybuchnie. Bo exodus Afgańczyków jest oczywisty
— uważa polityk.
Wydaje mi się, że ktoś będzie próbował jeszcze na tym ugrywać. Boje się, że raczej może pojawić się kwestia (bo takie pomruki są z Rosji), że Afgańczycy najpierw będą zalewać teren Ukrainy, a dopiero później będą próbowali eskalować na całą Europę. Także to wszystko przed nami i na to musimy się przygotować
— podsumowuje poseł PiS.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/563197-tylko-u-nas-piotr-kaleta-lewactwo-zawylo-po-raz-kolejny