„Jedyną możliwością, jak sadzę, w której Paweł Kukiz może z powrotem z nami głosować i po prostu obalić tę ekipę, będzie udowodnienie opinii publicznej, że Jarosław Kaczyński go oszukuje w sprawie ordynacji wyborczej” – powiedział Michał Kamiński na antenie TVN 24.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ustawa medialna i senackie weto? Paweł Kukiz mówi, jak zagłosuje: „Zgodnie ze swoimi postulatami z 2015 roku”
Przedstawiciele siedmiu klubów i kół opozycyjnych oraz Stanisław Tyszka z Kukiz‘15 rozmawiali we wtorek o perspektywach odwołania marszałek Sejmu Elżbiety Witek. W spotkaniu uczestniczyli m.in. szef klubu KO Borys Budka, prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski oraz przedstawiciele kół: Konfederacji, Polski 2050, Porozumienia Jarosława Gowina a także Polskie Sprawy.
Myślę, że dzisiaj istnieje realna szansa, że większość spośród 460 ludzi w Sejmie opowie się za tym, żeby polski Sejm był nie targowiskiem, a miejscem debaty
— powiedział Michał Kamiński.
Gdybym ja bym liderem opozycji, nie jestem nic i nie będę, natomiast gdybym nim był, to dzisiaj zaproponowałbym Pawłowi Kukizowi i sprawdzam. Jedyną możliwością, jak sadzę, w której Paweł Kukiz może z powrotem z nami głosować i po prostu obalić tę ekipę, będzie udowodnienie opinii publicznej, że Jarosław Kaczyński go oszukuje w sprawie ordynacji wyborczej. Opozycja i PiS mają dzisiaj większość, by spełnić postulat Pawła Kukiza – JOW do Sejmu. Gdyby tylko się pojawił, to PiS od razu by zrejterowało, bo Kaczyński panicznie boi się JOW do Sejmu, bo jak miał JOW do Senatu, to dzisiaj siedzę tutaj jako wicemarszałek, a nie gdzieś indziej i w związku z tym JOW do Sejmu nie są przeciwko interesom politycznym opozycji. Gołym okiem to widać. Więc dlaczego? To powiedzmy Kukizowi: Pawle Kukiz, mówimy „sprawdzam”. Proszę, oto jest nasz, całej opozycji projekt zmiany Konstytucji i ordynacji wyborczej, ale na to opozycja z PiS-em ma większość
— przekonywał.
Dodał, że „trzeba spróbować uporządkować sytuację w Sejmie”.
Nie w formie jakiego przewrotu politycznego, tylko w formie umożliwienia normalnego funkcjonowania polskiego parlamentu
— mówił Kamiński.
„Skupmy się na tym, co jest realnie do zrobienia”
Na razie zostawmy rozmowy o koalicjach rządowych, obalaniach rządu, nowej Polsce i wszystkich takich rzeczach. Na razie skupmy się na tym, co jest realnie do zrobienia
— apelował.
We wrześniu zaczynajmy obrady polskiego parlamentu, postarajmy się przywrócić mu elementarną godność
— zapowiedział wicemarszałek Senatu.
Pytany, czy marszałek Witek prędzej czy później poniesie konsekwencje decyzji o reasumpcji głosowania 11 sierpnia, odpowiedział, że jest przekonany, że będzie to nie tylko ona.
Jestem osobiście przekonany, że nie tylko marszałek Witek, ale także inni przywódcy obecnego obozu władzy odpowiedzą przed Polakami za politykę ostatnich lat
— oświadczył.
Odnosząc się do sprawy ustawy medialnej wyraził nadzieję, że „większość senacka jest niezagrożona i ona obali tę ustawę”.
Pytanie, czy obecny obóz władzy znajdzie większą większość do obalenia weta
— mówił Kamiński.
CZYTAJ TAKŻE:
aw/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/563007-sposob-na-kukiza-chytry-plan-michala-kaminskiego