„Doszliśmy do takiego momentu, że możliwa jest amputacja stopy u mojego ojca” - powiedział w rozmowie z „Super Expressem” Jarosław Wałęsa, poseł KO i syn byłego prezydenta. Lech Wałęsa trafił wczoraj do szpitala - jak napisał na Facebooku, chodzi o tzw. stopę cukrzycową, będącą jednym z powikłań cukrzycy.
CZYTAJ TAKŻE: Lech Wałęsa w szpitalu. Co dolega byłemu prezydentowi? „Miał spotkania z młodzieżą, potem nieco gorzej się poczuł”
Były prezydent we wtorek rano miał spotkanie z młodzieżą, a później nagle źle się poczuł. Trafił do szpitala. Jak poinformował na Facebooku, powodem była tzw. stopa cukrzycowa. W dniu przyjęcia do szpitala pierwszy przywódca „Solidarności” przeszedł badania. Dziś nowe informacje o stanie zdrowia ojca przekazał Jarosław Wałęsa, poseł Platformy Obywatelskiej.
Cała stopa wygląda słabo od dłuższego czasu, ale nigdy nie była tak zdiagnozowana jak teraz
— przyznał polityk w rozmowie z „Super Expressem”.
„Ryzyko amputacji”
Doszliśmy do takiego momentu, że możliwa jest amputacja stopy u mojego ojca. Ryzyko amputacji niestety istnieje
— dodał.
Jednocześnie syn byłego prezydenta wyraził nadzieję, że wszystko skończy się dobrze.
aja/SE.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/562968-co-ze-zdrowiem-walesy-ryzyko-niestety-istnieje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.