Uczniowie Korwina czyli jak lewica broni wielkiego kapitału źle traktującego pracowników i wyprowadzającego zyski za granicę

Głosowanie nad ustawą medialną to jedno z ciekawszych zjawisk politycznych IX kadencji Sejmu - w obliczu natężenia krzyżujących się tu interesów, wychodzą na jaw nieoczekiwane poglądy i zależności.

Konsekwentni wydają się Korwiniści - wolnym rynkiem i kapitalizmem dałoby się usprawiedliwić gorliwą obronę TVN. Tymczasem narodowcy, tak wojująco antyliberalni, sceptyczni wobec USA, walczący z lewactwem, ogłaszają nagle, że nie jest ich wojną sprawa molocha medialnego, który od lat atakuje Kościół, deprecjonuje polskie zasługi, historię i kulturę, promując nowoczesną papkę, z ideologią LGBT włącznie.

Jednak rozbieżność poglądów z faktycznymi czynami najbardziej widać u Lewicy. Partia uciskanych, ludzie walczący o prawa pracownicze, godne płace, oskarżający wielki kapitał o wyzysk, a Amerykanów o imperializm - czyż lewica nie powinna być w forpoczcie krytyków tej stacji telewizyjnej?

Po pierwsze: nadużycia finansowo-prawne

Co raz można słyszeć krytykę, jaką Adrian Zandberg wystosowuje wobec wielkich amerykańskich korporacji, także Facebooka, które panoszą się na świecie, które płacą podatki gdzie i jak chcą, które omijają dziurawe prawo w Polsce. A przecież takim właśnie przypadkiem jest TVN24, zarejestrowana na ledwie istniejącą firmę w Holandii, właściwie tylko po to, by obejść przepisy dla mediów w Polsce.

Po drugie: złe traktowanie pracowników

Wszyscy politycy Lewicy zgodnie podkreślają niedolę pracowników w Polsce i wyrażają o nich najgłębszą troskę. Tymczasem przez ostatnie pół roku to właśnie pracownicy TVN dawali sygnały, w tym także przez dwa głośne listy otwarte, skarżąc się na złe traktowanie, zwalnianie kobiet w ciąży, zastraszanie potencjalnych członków związków zawodowych i zmuszanie na zatrudnienie w oparciu o umowy śmieciowe - Lewica akurat na ten czas ogłuchła i znieczuliła się na niedolę klasy pracującej.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Anonimowi pracownicy TVN rozesłali bardzo mocny list o kulisach stacji

Po trzecie: przywileje

Lewica walczy też o równość, o zniesienie przywilejów dla wpływowych i bogatych. Tymczasem na początku tego roku ujawniono szereg przypadków osób zaszczepionych poz kolejnością, a pokaźna część z nich była związana ze stacją z Wiertniczej. Jak wynikało z listu pracowników TVN, o tym newsie nie wolno było publicznie wspominać osobom związanym z tą telewizją. Czy Lewica zareagowała na to ewidentne nadużycie świata możnych?

Dla dobra finansjery

Pani poseł Monika Pawłowska, wcześniej w Klubie Parlamentarnym Lewicy, porzuciła w końcu ideologiczne frazesy i przeszła do środowiska Jarosława Gowina. Może resztę polskiej lewicy powinien przygarnąć Janusz Korwin Mikke? Dla dobra wolnego rynku, choćby i tego najbardziej drapieżnego!

ZOBACZ JAK NA POWYŻSZE WĄTPLIWOŚCI ODPOWIADA POSŁANKA PARTII RAZEM: